Na inaugurację nowego sezonu Polski Cukier Toruń przegrał w Gliwicach z GTK 74:88. Przedsezonowe zamieszanie w klubie sprawiło, że zespół wygląda aktualnie jak solidny plac budowy.
- Wiadomo, że mieliśmy problemy, a przez to zaczęliśmy późno przygotowania i rozegraliśmy mało meczów kontrolnych. Brakuje zgrania i fizyczności, co było widać u Obie Trottera - ten trenuje z nami dopiero od tygodnia - komentuje trener Jarosław Zawadka.
Na chwilę obecną ważną rolę w rotacji Twardych Pierników odgrywają młodzi i niedoświadczeni - Marcin Wieluński i Michał Samsonowicz spędzili na parkiecie gliwickiej Areny odpowiednio 25 i 19 minut.
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę
Dali z siebie maksa, ale był to dla nich pierwszy tak poważny kontakt z Energa Basket Ligą. - To była bardzo dobra lekcja dla nas, a przede wszystkim dla naszych młodych zawodników. Zobaczyli, że tak się gra na tym poziomie - stwierdził po meczu Damian Kulig, który zagrał niczym profesor.
I trzeba zwrócić uwagę, że ci doświadczeni, jak właśnie Kulig, Aaron Cel czy Bartosz Diduszko na parkiecie byli niczym nauczyciele dla tych młodych. Instruowali, uspokajali - byli wielkim wsparciem wiedząc, jak bardzo są oni im potrzebni na parkiecie.
Fajnie doświadczeni w @TwardePierniki cały czas wspierają młodych, dodają otuchy słowami, instruują - nie ma żadnych pretensji, wymachiwania rękami, wszyscy razem #plkpl
— Krzysiek Kaczmarczyk (@k_kaczmarczyk_) August 28, 2020
W grodzie Kopernika czekają na posiłki. Polski Cukier już ogłosił podpisanie kontraktu z Donovanem Jacksonem. Emiliano Carchia z serwisu Sportando podaje, że kolejni na liście są Amerykanie Stephen Zimmerman (23 lata, 211 cm) i Keyshawn Wood (24 lata, 191 cm). Kiedy ewentualnie cała trójka pojawi się w Toruniu? To jedna wielka niewiadoma.
- Wiemy, jaka jest sytuacja ogólna. Dokumenty są złożone w Urzędzie Wojewódzkim i teraz czekamy na wydanie pozwoleń na pracę - tłumaczy Zawadka. - Zawodnicy są gotowi, żeby wsiąść w samolot i przylecieć. Mam nadzieję, że w poniedziałek coś już w tym temacie się zmieni i być może do końca tygodnia tych zawodników będziemy mieć.
Czas odgrywa tutaj niesamowicie istotną rolę. Już w środę 2 września Polski Cukier Toruń w Lublinie zagra z Pszczółką Startem, a cztery dni później w Szczecinie z Kingiem.
Zobacz także:
Mocne otwarcie Śląska. Świetni Jovanović i Nevels, Enea Astoria bez szans we Wrocławiu
PGE Spójnia Stargard wpuszczona na minę, Gudul z dwoma kontraktami!