Już kilka tygodni temu została podjęta decyzja, że igrzyska olimpijskie w Tokio nie odbędą się w 2020 roku z powodu rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa. Zostały przełożone na kolejny rok. Na taki sam krok zdecydowano się także z kwalifikacjami, w których wystąpią Biało-Czerwoni.
Jak poinformował na Twitterze Emiliano Carchia, kwalifikacje do turnieju olimpijskiego będą rozgrywane w okresie od 22 czerwca do 4 lipca 2021 r. Niespełna trzy tygodnie później rozpoczną się igrzyska olimpijskie (23 lipca).
Przypomnijmy, że zespół Mike'a Taylora trafił do grupy B, w której w Kownie zmierzy z mistrzem Europy - Słowenią oraz Angolą. W drugim zestawieniu znaleźli się Korea Południowa, Wenezuela oraz gospodarz Litwa.
Słoweńcy nie zagrali co prawda na MŚ w Chinach, jednak w ich składzie znajdziemy kilku koszykarzy NBA, na czele z Luką Donciciciem z Dallas Mavericks.
Warto podkreślić, że dwa najlepsze zespoły wyjdą z grup, a następnie zmierzą się w półfinałach, które wyłonią uczestników ostatniego meczu. Tylko najlepsza drużyna miniturnieju wywalczy przepustkę na igrzyska.
FIBA poinformowała także o przełożeniu innych kluczowych imprez. EuroBasket 2021 zostanie rozegrany od 1 do 18 września w 2022 roku. FIBA Afrobasket 2021 (24 sierpnia - 5 września) i FIBA Asia Cup 2021 (17-29 sierpnia) z kolei zostaną przełożone odpowiednio o jeden i dwa tygodnie, aby uniknąć konfliktu kalendarza z igrzyskami olimpijskimi w Tokio.
Zobacz także: EBL. Gwiazda Anwilu mówi o rozmowach z klubem. Co z jego przyszłością?
Zobacz także: Mama wspierała go z trybun, on wspiera ją gdy idzie do szpitala. "Jest potrzebna nie tylko w domu"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Sportowcy bez planu na najbliższe dni. "Pełen trening nie ma sensu"