EBL. Cowels i Kostrzewski. Dwóch takich, co rozstrzelało Polpharmę w Stargardzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Raymond Cowels (z piłką)
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Raymond Cowels (z piłką)
zdjęcie autora artykułu

Bez niespodzianki w Stargardzie. PGE Spónia pewnie pokonała Polpharmę Starogard Gdański 92:71, a wielkie mecze rozegrali Raymond Cowels i Mateusz Kostrzewski. Pierwszy trafił m.in. siedem razy z dystansu!

W Stargardzie wszystko zgodnie z planem. Brak Tomasza Śniega i fatalna skuteczność Adrisa De Leona nie przeszkodziła PGE Spójni w odniesieniu pewnego zwycięstwa.

Wszystko za sprawą Raymonda Cowelsa i Mateusza Kostrzewskiego. Amerykański snajper potwierdził, ze we własnej hali czuje się jak ryba w wodzie. Zdobył 33 punkty, trafił 7 z 10 rzutów zza łuku.

"Farmaceuci" podjęli rękawicę - walczyli dzielnie, pomimo faktu, że Cowels ranił ich od pierwszych minut (13 punktów w pierwszej kwarcie). W drugiej kwarcie zaczęli jednak szybko tracić dystans.

ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników

Zobacz także. EBL. Dwie twarze ekipy z Gdyni. Derby ponownie dla Asseco Arki

Kapitalny fragment zaliczył Kostrzewski. Sam zdobył osiem punktów z rzędu, a PGE Spójnia po serii 11:0 prowadziła już 35:19. Kolejne ciosy zadał Kacper Młynarski - ten w ciągu minuty odpalił trzy "trójki", a przewaga jego drużyny wzrosła do 24 "oczek".

Na drugą połowę goście wyszli jednak z dużą energią nie zamierzając oddać meczu bez walki. Pod koszem nie do zatrzymania był Brett Prahl, a na obwodzie szalał Martynas Paliukenas. Po jego penetracjach pod kosz trener Jacek Winnicki niejednokrotnie wpadał w furię.

Goście pomału odrabiali punkt za punktem, a po dwóch "trójkach" Michaela Hicksa "Farmaceuci" przegrywali już "tylko" 65:77. Na więcej PGE Spójnia już nie pozwoliła - kolejny rzut z dystansu trafił Cowels, a serią ośmiu punktów z rzędu podopieczni Winnickiego zamknęli mecz.

Cowels miał 12/20 z gry, Kostrzewski 10/14 - do 23 punktów dołożył 8 zbiórek. Ciągle skreślany Peter Olisemeka miał 7 punktów i 9 zbiórek, a cała Spójnia trafiła aż 14 rzutów z dystansu. Polpharma miała dwa jasne punkty - Paliukenas (16 punktów i 8 asyst) i Prahla 18 punktów i 8 zbiórek).

Zobacz także. EBL. GTK zaprzepaściło swoją szansę w Szczecinie. Finisz i mecz dla Kinga

PGE Spójnia Stargard - Polpharma Starogard Gdański 92:71 (24:17, 25:11, 21:29, 22:14)

PGE Spójnia: Raymond Cowels 33, Mateusz Kostrzewski 23, Kacper Młynarski 14, Bartosz Bochno 9, Peter Olisemeka 7, Adris De Leon 4, Jokubas Gintvainis 2, Adam Brenk 0, Michał Huk 0, Bartłomiej Górzyński 0.

Polpharma: Brett Prahl 18, Martynas Paliukenas 16, Isaiah Wilkins 9, Michael Hicks 8, Jonathan Williams 8, Daniel Gołębiowski 6, Paweł Dzierżak 4, Jakub Motylewski 2, Szymon Urbański 0, Szymon Daszke 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 221932097180641
2 Polski Cukier Start Lublin 221751867171639
3 Anwil Włocławek 221752078183739
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 221481765165536
5 Arriva Polski Cukier Toruń 201551755158335
6 Trefl Sopot 2212101786179234
7 WKS Śląsk Wrocław 2211111910186133
8 King Szczecin 2211111834184833
9 PGE Spójnia Stargard 2210121724177232
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 2210121772174632
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 2110111839184731
12 HydroTruck Radom 229131711179031
13 Tauron GTK Gliwice 227151857197329
14 Legia Warszawa 225171773197627
15 MKS Dąbrowa Górnicza 234191808213527
16 SKS Starogard Gdański 224181776201526
Źródło artykułu: