EBL. Legia - Polski Cukier. Świetna transmisja, pomysły wzięte z NBA. W tym kierunku PLK musi podążać

Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Filip Matczak (z piłką)
Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Filip Matczak (z piłką)

Transmisja meczu Legii z Polskim Cukrem była wyjątkowa. Takiej w tym sezonie jeszcze nie było. Pomysły były zaczerpnięte z NBA. Kibice są zachwyceni i chcą więcej! Co na to PLK? - Będziemy stopniowo podążać tą drogą - mówi prezes Radosław Piesiewicz.

"Petarda", "wyjątkowa", "fantastyczna" - kibice oglądający mecze Energa Basket Ligi są zachwyceni realizacją transmisji ze spotkania Legii Warszawa z Polskim Cukrem Toruń (92:85).

Serwis "Emocje.TV" - wspólnie z PLK - przygotował specjalną oprawę tego starcia. Transmisja była realizowana z sześciu kamer, dodatkowo pod sufitem był zamontowany system cable-cam, czyli kamera na linie. Spotkanie skomentowali Łukasz Cegliński i Piotr Wesołowicz. To wszystko dało znakomity efekt.

Zobacz także: EBL. Polpharma - Anwil. Sędziowie nie mogli zobaczyć powtórki. Milicić wściekły: To absurd!

- Łatwiej jest zorganizować produkcję, która odpowiada wcześniej realizowanemu formatowi, która w sensie wykorzystanych środków produkcyjnych jest powtarzalna. W tym przypadku szukaliśmy możliwości sprawdzenia nowych rzeczy i przełamania pewnych konwenansów realizacyjnych, więc organizacja wczorajszej transmisji chwilę nam zajęła. Dobrze się stało, że w hali "Koło" mieliśmy przyzwoite warunki, że można było pod sufitem zawiesić system linecam, którego praca wszystkim się podobała - mówi nam Artur Kuszel, producent w serwisie "transmisjelive.pl".

Zobacz najciekawsze elementy realizacji spotkania Legia - Polski Cukier:

W trakcie meczu Legii z Polskim Cukrem, dzięki zainstalowanym mikroportom, mogliśmy także podsłuchać trenerów obu drużyn oraz głównego sędziego. Adam Wierzman wypadł świetnie. Spokojnie tłumaczył zawodnikom i szkoleniowcom swoje decyzje. Jego dialogi szybko trafiły do sieci. Wszyscy są pod wrażeniem jego pracy.

- Ważne jest to, że od początku było wsparcie PLK dla wszystkich inicjatyw, bo nie w każdej lidze podsłuchiwanie sędziów jest czymś normalnym. To moim zdaniem pokazuje dużą otwartość, także na tak wrażliwe sprawy jak sędziowanie - dodaje Kuszel.

Kibice są zachwyceni transmisją i chcą więcej. Oczekują, że mecze PLK właśnie w ten sposób będą realizowane. Co na to liga? Czy to możliwe? Radosław Piesiewicz tłumaczy, że PLK stopniowo będzie podążać w tę stronę. Stopniowo, bo taka transmisja do tanich nie należy.

- Słyszę dużo pozytywnych komentarzy na temat niedzielnej transmisji. Zapewniam, że PLK będzie podążać w tę właśnie stronę. Na początku dołożyliśmy komentarz, teraz dołożyliśmy znacznie większą liczbę kamer. Staramy się wraz z serwisem "Emocje.TV" tworzyć coś nowego dla fanów Polskiej Ligi Koszykówki - odpowiada prezes PLK.

- Mam też takie przekonanie, że kibice oczekują niestandardowych rozwiązań - chcą widzieć rzeczy, których wcześniej nie widzieli, chcą wejść z zawodnikami do szatni, chcą podsłuchiwać i chcą być blisko. Z kolei pomysł z linecamem - mówię poważnie - jest przeniesiony z gry NBA. Przecież tam gramy z perspektywy zawodnika zza pleców, patrząc na kosz - dlaczego więc nie pokazać transmisji koszykówki w ten sposób i wykorzystać takie ujęcia? To są detale, ale one wszystkie razem robią efekt "wow". Pewnie następna transmisja w tej formie będzie jeszcze lepsza i łatwiejsza w organizacji - podkreśla Kuszel.

- Teraz jest dobry moment na testowanie, na szukanie najlepszej formuły na pokazywanie meczów i przełamywanie schematów. Pracujemy dalej, rozmawiamy i chcemy w tej czy nawet lepszej formie pokazywać jak najwięcej meczów. Musimy jednak wszystko wyważyć - i nie myślę tutaj tylko o kosztach takiej produkcji, ale też o zainteresowaniu kibica. Chciałbym, żeby to było jak z dobrym serialem - odcinkami, nie od razu i nie za dużo, żeby cały czas podsycać emocje. Tak żeby oglądali nas nie tylko kibice zespołów, których mecz transmitujemy, ale przede wszystkim fani basketu - bo taka formuła transmisji ich zainteresuje i utrzyma ich uwagę. Taki model musimy znaleźć i uważam, że technologia jest najlepszą drogą do tego - komentuje producent w serwisie "transmisjelive.pl".

Transmisja meczu Legii z Polskim Cukrem jest dostępna za darmo w VOD w serwisie "Emocje.TV".

Zobacz także: EBL. Przemysław Frasunkiewicz: Jesteśmy mentalnie niedojrzali. Zmiany? Niewykluczone

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Nieznane szczegóły wypadku Paulo Goncalvesa

Komentarze (5)
avatar
DeltaFoxtrot
15.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ogladalem ale z tego co widze to nawet efektownie. Wprawdzie co do podwieszanej kamery to kwestia gustu (ja tam jestem tradycjonalista ;) ) ale pomysl z mikrofonami u sedziow jak najbardzie Czytaj całość
avatar
AJ10
15.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No popatrz, a u mnie transmisja śmigała, znakomite powtórki, rozsądny komentarz - tu pozdrawiam panów Łukasza i Piotra, ciekawe co tam u was nie bangla, że wam tnie? 
avatar
merfi Toruń
14.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety zgadzam się. Transmisja super przygotowana ale nic z tego jak zrywa ciągle i zawiesza się w kluczowych sytuacjach. Mocno się zastanowię zanim kupię ponownie... 
avatar
MK
14.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety strasznie tnie i nie da się tego oglądać... :( Przykro mi... Kibicuję Wam, życzę, żebyście się rozwijali, ale niestety wciąż Wam brakuje technologii.. :( Zawsze tak było, że filmy dzia Czytaj całość