Weterani uczą młodych grać w basket. Oni byli najlepsi w 12. kolejce I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adrian Kordalski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adrian Kordalski
zdjęcie autora artykułu

Za nami 12. kolejka na zapleczu Energa Basket Ligi. Wybraliśmy dziesięciu najlepszych koszykarzy, którzy zagrali znakomicie w sobotnich spotkaniach. Świetny mecz zagrało m.in kilku graczy Pogoni Prudnik.

Grzegorz Mordzak (Pogoń Prudnik) - 29 minut, 33 punkty (6/7 za trzy), 3 asysty, 3 zbiórki Grzegorz Mordzak jest jak wino - to pewne. Doświadczony rozgrywający, który w styczniu skończy 43 lata, okazał się ojcem sukcesu Pogoni Prudnik w meczu z Księżakiem Łowicz (110:83). W 28,5 minuty trafił aż 11 z 14 rzutów z gry, w tym 6/7 z dystansu![nextpage]

Adrian Kordalski (STK Czarni Słupsk) - 29 min, 20 pkt (8/10 z gry), 10 as, 7 zb - Czy jestem w najlepszej formie? Szczerze to mam nadzieję, że nie. Oby moja forma jeszcze rosła, a ja będę pracował nad sobą i swoimi słabszymi stronami, żeby stawać się coraz lepszym - mówił nam Adrian Kordalski. Rozgrywający nie zwalnia tempa i po raz piąty w tym sezonie trafił do naszego rankingu. Jego statystyki w sobotnim meczu  z ZB Pruszków (84:68) zrobiły ogromne wrażenie.

ZOBACZ WIDEO: Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiu

[nextpage]

foto: GKS Tychy
foto: GKS Tychy

Michał Jankowski (GKS Tychy) - 36 min, 25 pkt (10/12 za dwa), 5 zb, 4 as

Pierwszy z dwóch przedstawicieli GKS-u Tychy w tej kolejce. Michał Jankowski przyzwyczaił nas do świetnych występów. W ciekawym meczu z Polonią Leszno (92:82) był najskuteczniejszym graczem swojej drużyny, a oprócz tego dorzucił do swojego dorobku 5 zbiórek i 4 asysty. Jego wynik byłby dużo lepszy gdyby nie słaby dzień w rzutach z dystansu (0/8). [nextpage]

foto: GKS Tychy
foto: GKS Tychy

Paweł Zmarlak (GKS Tychy) - 28 min, 19 pkt, 10 as, 3 zb Kolejny doświadczony zawodnik w naszym rankingu. 37-letni Paweł Zmarlak pod względem statystycznym rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. Zaliczył trzecie double-double i co ciekawe, tym razem nie składało się one z punktów i zbiórek, tylko asyst. Podkoszowy znakomicie współpracował z kolegami z drużyny, czego efektem było 10 kluczowych podań.

Zobacz także: I liga. Hit kolejki dla Górnika Trans.eu Wałbrzych [nextpage]

foto: Facebook (Pogoń Prudnik - Damian Wicher)
foto: Facebook (Pogoń Prudnik - Damian Wicher)

Marcin Salamonik (Pogoń Prudnik) - 33 min, 20 pkt, 10 as, 6 zb, 2 blk

Ostatnie miejsce w pierwszej piątce należy do Marcina Salamonika. W sobotę rozegrał zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Zabrakło mu tylko czterech zbiórek, aby cieszyć się z triple-double. Jego licznik zatrzymał się na 20 punktach, 10 asystach, 6 zbiórkach oraz 2 blokach.

Zobacz także: Układ sił w I lidze. Pewna trójka i grupa pościgowa, beniaminek na dnie [nextpage]

Ławka rezerwowych: Marcin Dymała (Miasto Szkła Krosno), Filip Małgorzaciak (STK Czarni Słupsk), Marc-Oscar Sanny (Pogoń Prudnik), Patryk Pełka (STK Czarni Słupsk), Przemysław Wrona (GKS Tychy).

Źródło artykułu: