Hiszpania jest aktualnie drugą siłą na świecie według rankingu FIBA. Przed turniejem "La Roja" mieli wiele obaw, gdyż w kadrze na mistrzostwa świata w Chinach zabrakło Serge Ibaki, Nikoli Miroticia, Sergio Rodrigueza czy doświadczonego Pau Gasola. Styl gry tej reprezentacji pozostawia w Chinach wiele do życzenia, ale kadrę Sergio Scariolo bronią liczby: pięć meczów i komplet zwycięstw.
Zobacz także: Cezary Trybański: Przykre, że sukces potrafi nas dzielić
Hiszpanie w niedzielę pokonali Serbię (81:69) i mają autostradę do finału (więcej przeczytasz TUTAJ). W składzie ekipy z Półwyspu Iberyjskiego znajdziemy wiele gwiazd. Największa z nich to Marc Gasol, który kilka miesięcy temu świętował mistrzostwo NBA w barwach Toronto Raptors.
Każdy kibic koszykówki doskonale zna Ricky'go Rubio, który w lipcu został zawodnikiem Phoenix Suns. Rozgrywający był złotym dzieckiem hiszpańskiego basketu. Owszem cały czas utrzymuje się na topie i gra w NBA, jednak po jego karierze spodziewano się jeszcze więcej.
Stawkę zawodników z NBA uzupełniają Willy Hernangomez (Charlotte Hornets) oraz Juan Hernangomez (Denver Nuggets). Pozostali gracze reprezentacji występują w czołowych klubach w Hiszpanii. Victor Claver, Pau Ribas i Pierre Oriola (FC Barcelona lassa) czy Rudy Fernandez czy Sergio Llull (Real Madryt).
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Europy siatkarek. Malwina Smarzek-Godek: Chciałoby się więcej. Nie cieszymy się z czwartego miejsca
W ostatnim meczu z Serbią genialnie zagrał Ricky Rubio, który do 19 punktów dorzucił także 5 zbiórek oraz 4 asysty. Wielki mecz rozegrał Victor Claver, notując najwyższy wskaźnik efektywności w zespole.
Czytaj także: A.J. Slaughter: Wielki mecz. Będziemy gotowi
Piekielnie trudne zadanie czeka we wtorek Adama Hrycaniuka, który będzie musiał zatrzymać Marca Gasola. Mateusz Ponitka zmierzy się z doświadczonym Rudy Fernandezem, a A.J. Slaughter spróbuje rozszyfrować wspomnianego niedawno Rubio.
Początek meczu we wtorek o godz. 15:00.