Obok Belgijek w ćwierćfinale są już Kanadyjki, Australijki i Amerykanki - wszystkie te drużyny wygrały swoje grupy eliminacyjne. Ekipy z miejsc 2. i 3. powalczą o awans już w środę.
Belgijki na finiszu dokonały rzeczy - wydawać by się mogło - niemożliwej. Musiały bowiem ograć niepokonane Hiszpanki różnicą 8 punktów. Udało się w ostatniej sekundzie, a bohaterką okazała się Emma Meesseman.
Jak huragan po swoje zmierzają Amerykanki. Bez Elena Delle Donne i Sue Bird (sztab dał im odpocząć) broniące tytułu koszykarki USA pewnie ograły Łotyszki kończąc fazę grupową bez porażki. Podopieczne Dawna Staley'a czekają teraz na triumfatora z pary Nigeria - Grecja.
Do roli największej niespodzianki turnieju pretendują Kanadyjki. Zespół spod znaku Klonowego Liścia wygrał z Francuzkami i podobnie jak Amerykanki i Australijki nadal nie zaznały goryczy porażki.
Wyniki ostatniego dnia fazy grupowej:
Grupa A
Korea - Grecja 48:58
Kanada - Francja 71:60
Grupa B
Australia - Turcja 90:64
Argentyna - Nigeria 70:75
Grupa C
Japonia - Portoryko 69:61
Belgia - Hiszpania 72:63
Grupa D
Senegal - Chiny 66:75
Łotwa - USA 76:102
W środę odbędą się mecze barażowe o awans do ćwierćfinałów:
Chiny - Japonia (w ćwierćfinale na zwycięzcę czeka Australią)
Nigeria - Grecja (w ćwierćfinale na zwycięzcę czeka USA)
Francja - Turcja (w ćwierćfinale na zwycięzcę czeka Belgia)
Hiszpania - Senegal (w ćwierćfinale na zwycięzcę czeka Kanada)
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki ma nowy pomysł, jak zdobyć K2 zimą. "Musimy zmienić trzy rzeczy"