Czarni towarzysko lepsi od Kinga

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Czarni Słupsk
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Czarni Słupsk

Mimo przerwy reprezentacyjnej kluby PLK nie próżnują i przygotowują się do kolejnych meczów. W piątek wieczorem sparingowe spotkanie rozegrali Czarni Słupsk i King Szczecin, w którym lepsi okazali się ci pierwsi, wygrywając 72:70.

Trenerzy Marek Łukomski oraz Mindaugas Budzinauskas nie chcieli, aby ich zespoły podczas przerwy wypadły z rytmu meczowego, dlatego postanowili zorganizować spotkanie sparingowe. Te znacznie lepiej rozpoczęli goście ze Szczecina, którzy do przerwy dominowali na parkiecie i prowadzili 36:21. W drugiej połowie role się jednak odwróciły, a gospodarze zaczęli nadrabiać straty, doprowadzając do bardzo ciekawej i zaciętej końcówki. Ostatecznie nerwy na wodzy lepiej trzymali Czarni, którzy tryumfowali dwoma punktami.

W ekipie Czarnych Panter nie wystąpił C.J. Aiken, który od kilku dni nie trenuje z zespołem.

Czarni Słupsk - King Szczecin 72:70 (6:15, 15:21, 32:17, 19:17)

Czarni: Drew 23, Artis 11, Watts 9, Stelmach 9, Seweryn 9, Blaus 5, Mantas 3, Wall 2, Urban 1.

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny debiut Polaka w IO. "Traciłem świadomość i nie wiedziałem, gdzie jestem"

Komentarze (4)
Jaycee Karol
25.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy ktoś w zespole Kinga punktował? Jeśli tak, a wynik na to wskazuje, fajnie byłoby podać taką informację... panowie "dziennikarze". 
avatar
Sartre
25.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, wiem że to tylko sparing ale kolejny raz nasi zawodnicy pokazują , ze są miękkimi fajami. Przecież to sport , rywalizacja - jak można prowadzić kilkanaście punktów i oddać to. A coś takieg Czytaj całość
avatar
Marecki CS
25.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też bym "olał" pracę bez wynagrodzenia - proste jak drut! Nikt już nie traktuje poważnie Twardowskiego, bo jego wiarygodność dawno legła w gruzach! Dlatego teraz wszystkie jego tak zwane obietn Czytaj całość