W lipcu 2016 roku Amare Stoudemire podpisał kontrakt na jeden dzień z New York Knicks, aby oficjalnie zakończyć karierę jako gracz klubu, w którym grał od 2010 do 2015 roku. Tym samym zawodnik pożegnał się z ligą NBA.
- Chociaż grałem w kilku klubach, to moje serce na zawsze pozostanie w Nowym Jorku. Kto raz został graczem Knicks, zawsze nim będzie - powiedział Stoudemire, który następnie przeniósł się do Europy.
"Stat" podpisał kontrakt z Hapoelem Jerozolima, z którym zdobył mistrzostwo Izraela i osiągnął ćwierćfinał w Pucharze Europy. Amerykanin był czołową postacią zespołu.
- Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy w ostatnim sezonie. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do tych sukcesów - napisał na Instagramie Stoudemire, który postanowił zakończyć sportową karierę.
Koszykarz nigdy nie zdobył mistrzowskiego tytułu w najlepszej lidze świata. Sześć razy zagrał w All-Star Game, łącznie reprezentował cztery zespoły, ale znaczna część kariery spędził w Phoenix i w Nowym Jorku. Jego poczynania za oceanem skomplikowały kontuzje, po których nigdy nie wrócił do takiej formy, jaką prezentował w najlepszych latach.
ZOBACZ WIDEO: Emocjonalne słowa Małgorzaty Glinki o Agacie Mróz. "Czasami była smutna i nieobecna"