Działacze AZS-u Koszalin znani są z tego, że w każdym sezonie decydują się na zmianę szkoleniowca. Wydawało się, że tym razem będzie jednak inaczej. Marcin Kozak, prezes klubu, kilka miesięcy temu zapewniał nawet, że zrobi wszystko, aby słoweński szkoleniowiec doprowadził drużynę do samego końca rozgrywek.
Zarząd w ostatnim czasie przeprowadził zmiany w składzie, by nadal liczyć się w walce o play-offy. Do zespołu ściągnięto Adama Pechacka, Marcina Nowakowskiego, Stefhona Hannaha i Camerona Gliddona. Te roszady nie przynosiły jednak spodziewanych efektów.
Drużyna przegrała trzy mecze z rzędu i spadła na 11. miejsce w ligowej tabeli. Po niedzielnej porażce z PGE Turowem Zgorzelec klubowi działacze ostatecznie stracili cierpliwość do pracy Davida Dedka. Ostatecznie w poniedziałek działacze zdecydowali się rozstać ze słoweńskim szkoleniowcem, chociaż przez kilka następnych dni strony rozmawiały na temat rozwiązania umowy. W czwartek udało się dojść do porozumienia.
Jego miejsce zajął 24-letni Kamil Sadowski, dotychczasowy asystent Davida Dedka. We wtorek poprowadził pierwszy trening zespołu.
- Zarząd postanowił rozwiązać umowę z trenerem Davidem Dedkiem. Jest to ostatnia rzecz jakiej się spodziewałem w tym sezonie. Jednak nie mieliśmy innego wyjścia. Oczekiwania pokładane w szkoleniowcu i zespole nie zostały spełnione. Dajemy szansę Kamilowi Sadowskiemu, który niejednokrotnie wykazywał się dużą wiedzą, zna nasz zespół oraz system - tak zmianę na stanowisku pierwszego trenera komentuje Marcin Kozak, prezes klubu.
- Chciałbym podziękować za zaufanie koszalińskiemu klubowi. Mimo młodego wieku, przydzielono mi bardzo odpowiedzialną funkcję. Podziękowania należą się również trenerowi Davidowi Dedkowi, z którym współpracowałem przez trzy lata. Praca szkoleniowca nie jest łatwa, ale gdy zapytano mnie czy podejmę się tego wyzwania, to długo się nie zastanawiałem. Jestem z zespołem od początku i dobrze się znamy - mówi nowy szkoleniowiec AZS-u Koszalin.
24-letni Sadowski będzie prowadził AZS do końca sezonu 2015/2016. W sztabie szkoleniowym pozostali również Artur Pacek - trener przygotowania fizycznego, Lucjan Kasprzak - fizjoterapeuta oraz Damian Zydel - kierownik drużyny.
Akademicy z bilansem 11:14 zajmują 11. miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi. W sobotę AZS zagra na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza.
Treningi, kwalifikacje i wyścig 2016 FORMULA 1 ROLEX AUSTRALIAN GRAND PRIX na żywo tylko w Eleven Sports. SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał.
zbuduje dobrą atmosferę w zespole i zagrają dobry basket !!