Praktycznie wszyscy kibice wskazywali Legię jako zdecydowanego faworyta spotkania w Katowicach. Wszak podopieczni trenera Michała Spychały celują w finał I ligi i nie mogli pozwolić sobie na wpadkę już na inaugurację rozgrywek. O wiele mniej medialny beniaminek ze Śląska już w pierwszej kwarcie pokazał, iż nie zamierza być chłopcem do bicia.
Koszykarze Legii co prawda opanowali grę pod tablicami, jednak skuteczność przyjezdnych pozostawiała wiele do życzenia. Trochę lepiej pod tym względem prezentował się beniaminek, który w przerwie letniej połączył siły dwóch katowickich klubów. Do zespołu dołączyło również dwóch byłych zawodników Zagłębia Sosnowiec: Patryk Gospodarek oraz Patryk Nowerski, którzy imponowali w sobotnim spotkaniu. Goście z Warszawy nie zamierzali jednak składać broni. Sygnał do ataku dał Michał Aleksandrowicz, który zdecydowanie zmniejszył prowadzenie beniaminka.
Do przerwy jednym punktem prowadziła Legia, która po zmianie stron chciała potwierdzić swoją wyższość. Drużyna Michała Spychały po raz kolejny napotkała duży opór ze strony gospodarzy, którzy dotrzymywali kroku rywalom. Ostatecznie goście z Warszawy zdołali wyjść na kilku punktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania. Oprócz wspomnianego Aleksandrowicza, ważne punkty dla Legii zdobywał Mateusz Bierwagen. Pod koszem imponował Adam Linowski, który trafił do Warszawy ze Znicza Basket.
Lepszą dyspozycję przyjezdni potwierdzili w kolejnych minutach, systematycznie powiększając swoją przewagę. Legioniści całkowicie przejęli kontrolę nad spotkaniem, zdobywając kilkanaście punktów z rzędu. Gospodarze co prawda starali się walczyć do ostatniego gwizdka spotkania, jednak przewaga ekipy z Warszawy okazała się zbyt duża. Do zwycięstwa gości poprowadził duet Michał Aleksandowicz - Mateusz Bierwagen, którzy zdobyli 39 oczek.
AZS AWF Mickiewicz - ROMUS Katowice - Legia Warszawa 67:74 (14:10, 13:18, 15:22, 25:24)
AZS AWF: Piotrkowski 12, Nowerski 12, Gospodarek 11, Szczypka 11, Kolenda 10, Leszczyński 8, Kujon 2, Migała 1. Grzegorzewski 0, Nowak 0.
Legia: Aleksandrowicz 20, Bierwagen 19, Kosiński 8, Linowski 8, M. Wilczek 7, Malewski 5, Trybański 5, Parzych 2, Paszkiewicz 0, Szumełda-Krzycki 0.
Najlepszym graczem meczu był... 
na Instagramie 
na Facebooku 
