Nowy rok Ślęza Wrocław rozpoczęła od dwóch zwycięstw, ale w meczu 15.kolejki do stolicy Dolnego Śląska zawita naszpikowana gwiazdami drużyna Wisły Can Pack Kraków. Czy podopieczne trenera Radosława Czerniaka są w stanie sprawić niespodziankę?
Przed Ślęzą bardzo trudne wyzwanie, bo do Wrocławia przyjeżdża najbardziej utytułowany w historii polskiego basketu zespół, który 23 razy sięgał po tytuł mistrza Polski. Zawodniczki Stefana Svitka są niepokonane w TBLK i z pewnością liczą na podtrzymanie zwycięskiej serii w meczu z wrocławiankami. Drużyna z Krakowa to klub z innej finansowej półki niż reszta krajowych rywali, co odzwierciedla kadra jaką do dyspozycji mają w Wiśle.
[ad=rectangle]
Ten mecz będzie wyjątkowy dla Pauliny Pawlak, która jeszcze w ubiegłym sezonie występowała właśnie pod Wawelem, ale przed rozpoczęciem nowych rozgrywek przeniosła się do Wrocławia i teraz kieruje grą Ślęzy. Dużo świeżości do gry powinny wnieść zakontraktowane niedawno: Adrianne Ross, Chineze Nwagbo oraz Paulina Rozwadowska. Czy jednak to wystarczy na Jantel Lavender i spółkę?
Wisła do Wrocławia przyjedzie po porażce w euroligowym meczu z Kurskiem i kto wie czy to nie jest szansa dla podopiecznych trenera Czerniaka na sprawienie niespodzianki. Jednak mimo wszystko przed pierwszym gwizdkiem to koszykarki z Krakowa wydają się być faworytkami tego starcia.
Mecz Ślęza Wrocław - Wisła Can Pack Kraków w sobotę 17 stycznia o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Chełmońskiego 43.