W starciu z Astorią Bydgoszcz Zbigniew Białek zdobył 16 punktów (4/10 z gry, 6/6 z wolnych). Skrzydłowy zaliczył udany debiut w barwach Wilków Morskich Szczecin. Pomimo miesięcznego rozbratu z koszykówką Białek spisywał się naprawdę całkiem przyzwoicie. - Po odejściu z Koszalina sam przygotowywałem się do treningów. Fizycznie nie odstaje, a do taktyki wdrożyłem się w ciągu kilku dni. Koszykarsko na pewno nie czuję się jakoś słabo - mówi zawodnik, który podkreśla jednocześnie, że bardzo dobrze czuje się w nowym zespole.
- Moja aklimatyzacja trwała naprawdę bardzo szybko, ponieważ większość zawodników znałem i cieszę się, że mój wybór padł na Wilki Morskie Szczecin - zaznacza zawodnik.
W niedzielę jego drużynę czeka jednak trudniejsze zadanie. Do Szczecina przyjeżdża ekipa Polfarmexu Kutno, który znajduje się jedną pozycję wyżej od Wilków Morskich. Ten pojedynek będzie kluczowy dla układu tabeli.
- Kutno jest jest lepszym rywalem niż Bydgoszcz. Myślę, że grając u siebie to my jesteśmy faworytem tego spotkania. Postaramy się zrobić wszystko, żeby w tym meczu odnieść zwycięstwo. Wydaje mi się, że ten pojedynek ukierunkuje przed play-offami - ocenia Zbigniew Białek.