Na parkiet w pucharowym starciu na pewno nie wybiegnie Grzegorz Grochowski. Utalentowany rozgrywający od jakiegoś czasu boryka się z kontuzją pachwiny, a w klubie nie chcą ryzykować pogłębienia urazu.
- Na pewno nie zagram w tym meczu - mówi nam zmartwiony Grochowski. - Już w niedzielę grałem na lekach przeciwbólowych i nie wiadomo co dokładnie mi jest. Wiem tylko tyle, że coś z więzadłami w pachwinie. We wtorek będę miał dokładne badania, lecz z Rosą nie wystąpię - dodaje koszykarz.
W obecnym sezonie, jeden z najbardziej utalentowanych playmakerów w naszym kraju notuje średnio 9,1 pkt oraz 4,5 asysty, a jego ekipa jest w czołówce tabeli z zaledwie trzema porażkami. W niedzielę podopieczni Dusan Radovica okazali się minimalnie gorsi od King Wilki Morskie Szczecin.
Czy MOSiR Krosno bez Grzegorza Grochowskiego ma szansę powalczyć z Rosą? 
