Dawid Adamczewski: Ukłony dla sztabu trenerskiego

MOSiR Krosno jest jedną z dwóch niepokonanych drużyn na zapleczu TBL. - Przyznam szczerze, że chyba nikt nie spodziewał się takiego początku sezonu - analizuje dla naszego portalu Dawid Adamczewski.

W środę wicelider I ligi rywalizował w ramach Intermarche Basket Cup z drugoligową ekipą z Katowic. Podopieczni Dusana Radovicia nie mieli problemów z pokonaniem niżej notowanego rywala. Już w pierwszej odsłonie krośnianie narzucili rywalom swój styl gry. Pod nieobecność Marcina Salamonika oraz Dariusza Oczkowicza świetne zawody w obozie MOSiRu rozegrał Paweł Bogdanowicz - zdobywca 19 punktów.

- Na pewno chcieliśmy wygrać ten mecz jak każdy inny. Nie było żadnej presji
na wynik, mogliśmy dużo rzeczy przećwiczyć, co pozwoliło nam się też dobrze przygotować do meczu ze Zniczem Pruszków - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Dawid Adamczewski, rzucający MOSiRu.

W środowym pojedynku z dobrej strony również pokazał się wspomniany Adamczewski, który zdobył 12 punktów oraz zebrał 6 piłek. Żelazny rezerwowy w talii Dusana Radovica po raz kolejny udowodnił, że warto na niego stawiać. - Jak na razie jest dobrze, wywiązuje się z zadań, które trener mi nakreśla i staram się to robić jak najlepiej. A jeśli chodzi o minuty spędzone na parkiecie to nie narzekam, ale wiadomo, że chciałbym grać całe 40 minut(śmiech) - dodaje były gracz Sportino Inowrocław.

Wywiązuje się z zadań nakreślonych przez trenera - mówi Adamczewski
Wywiązuje się z zadań nakreślonych przez trenera - mówi Adamczewski

Koszykarze z Krosna są z pewnością rewelacją rozgrywek na zapleczu TBL.
Ekipa z Podkarpacia mimo kilku trudnych spotkań, w dalszym ciągu pozostaje bez
porażki. - Przyznam szczerze, że chyba nikt nie spodziewał się takiego początku sezonu. Oby tak dalej i krok po kroku chcemy być coraz lepsi - tłumaczy 22-letni
zawodnik. W 7. serii gier zawodników MOSiRu czeka ponownie bardzo trudny
pojedynek.

W niedzielę rywalem ekipy z Krosna będzie Znicz Pruszków, który na własnym
parkiecie zawsze jest groźny. Przypomnijmy, iż koszykarze Michała Spychały
potrafili pokonać między innymi MKS Dąbrowę Górniczą. - Będzie to bardzo trudne
spotkanie. W Pruszkowie zawsze gra się ciężko, my natomiast na pewno jedziemy
po kolejne zwycięstwo. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu jak i
każdego innego. Jest to duża zasługa naszego sztabu trenerskiego - kończy Dawid
Adamczewski.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (7)
avatar
adorato
9.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
uve wyluzuj.... akurat w lidze są w tym sezonie dłuższe nazwy zespołów! Zresztą twój także nie ma krótkiej:) Nie każdy ma super sponsora który wykłada miliony... a później później sypie Polakom Czytaj całość
uve kolarz
9.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka, że passa Mosiru Banku PBG, delikatesów u Marioli, kredytu chwilówki, masarni u Waldka, walcowni stali i tartaku desek bukowych sp.z o. o. zostanie przerwana w ostatniej kolejc Czytaj całość
avatar
adorato
8.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Barakuda może wojska mało ale mafia prężna:) oczywiście żart. Na poważnie zawsze nam się źle grało w Zniczu. Mam nadzieję, że sędziowie dadzą pograć i nie będą przeszkadzać w grze. Relacja na t Czytaj całość
barakuda
8.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znicz zawsze jest u siebie grozny ale mimo wszystko nie sadzę żeby poradził sobie z Krosnem. Jak to mówią - za mało wojska.