Lance Jeter przed sezonem 2012/2013 był na testach w Koszalinie. Amerykański rozgrywający wystąpił w dwóch meczach sparingowych z Polpharmą Starogard Gdański. W pierwszym spotkaniu zdobył 15 punktów, natomiast podczas drugiego meczu zapisał na swoim koncie 8 oczek i 8 asyst. Zawodnik przeszedł nawet testy, ale ostatecznie gracz wybrał ofertę niemieckiego Ratiopharm Ulm. - Jeter był u nas na testach przed poprzednim sezonem. Rozegrał w Koszalinie dwa spotkania i z tego co wiem to dostał lepszą propozycję z niemieckiego klubu - wspomina Paweł Leończyk, który w zeszłym roku był zawodnikiem AZS-u Koszalin.
Według polskiego podkoszowego, Jeter, mimo niespotykanych warunków jak na rozgrywającego, jest bardzo interesującym graczem. - Uważam, że jest to bardzo ciekawy zawodnik. Zaskakuje swoją posturą, jak na pozycję rozgrywającego jego warunki są rzadko spotykane. Byliśmy zdziwieni jego wagą, ale z drugiej byliśmy zaskoczeni, w jaki sposób porusza się po parkiecie. Bardzo szybki i zwinny zawodnik. Na pewno wówczas nie pokazał wszystkiego, bo nie przyjechał wtedy jakoś mocno przygotowany. Gdyby był z nami jeszcze kilka tygodni, to na pewno jego dyspozycja byłaby lepsza - dodaje Leończyk.
Były gracz AZS-u Koszalin podkreśla, że Jeter nie stwarzał żadnych problemów w szatni. - On był tylko dziesięć dni i nie potrafił się w tym czasie zbytnio otworzyć, ale był w porządku, miły i spokojny. Myślę, że kontakt będzie z nim dobry. Odniosłem takie wrażenie, że na boisku chce grać z kolegami. Starał się kreować pozycje kolegom - ocenia polski podkoszowy.
Według Leończyka, amerykański rozgrywający będzie poważnym wzmocnieniem ekipy z Sopotu. - Myślę, że Jeter będzie ciekawym transferem, ponieważ widziałem, że z powodzeniem radził sobie w lidze niemieckiej. Grali w pucharach z niezłymi drużynami, więc na pewno złapał doświadczenie. Uważam, że ma spory potencjał - kończy gracz Trefla Sopot.
Umiejetnosci Jetera zweryfikuje sezon - pozyjemy zobaczymy.
Hej Trefl!