Anwil Bogicevicia nadal bez porażki

Beniaminek TBL nie był w stanie przeciwstawić się wyżej notowanemu rywalowi, choć łatwo pola walki nie oddał. Goście z Włocławka odskoczyli na dobre gospodarzom dopiero w końcówce trzeciej kwarty.

Wtedy to skutecznie punktował Ryan Wright a celną trójką w ostatniej minucie popisał się Tony Weeden. Anwil osiągnął wówczas dziewięć punktów przewagi, a dystans zwiększył nawet do 13 oczek w czwartej kwarcie.

Włocławianie dominowali w tym meczu na deskach, lecz długo nie potrafili tego udokumentować na tablic wyników. Słabo tego dnia bowiem rzucali z dalekiego dystansu. W kluczowej trzeciej kwarcie błysnął Wright, który zdobył osiem punktów.

15 punktów zgromadził Weeden, a dwa mniej dołożył Arvydas Eitutavicius. Wśród pokonanych 16 oczek zapisał na swoim koncie Robert Rothbart (7/10 z gry), który jednak z powodu przekroczonego limitu fauli nie dotrwał do końca meczu.

Warto podkreślić, że Anwil za Miliji Bogicevicia jeszcze nie przegrał.

Start Gdynia - Anwil Włocławek 69:76 (18:17, 16:20, 11:17, 24:22)
Start:

Robert Rothbart 16, Michał Jankowski 15, Grzegorz Mordzak 7, Maciej Kucharek 7, Tomasz Śnieg 6, Marcin Malczyk 5, Tomasz Andrzejewski 4, Patryk Pełka 4, Tomasz Wojdyła 2, Jarosław Mokros 2, Sebastian Kowalczyk 1.

Anwil: Tony Weeden 15, Arvydas Eitutavicius 13, Ryan Wright 10, Ruben Boykin 9, Krzysztof Szubarga 9, Przemysław Frasunkiewicz 7, Marcus Ginyard 7, Mateusz Bartosz 4, Michał Sokołowski 2.