FGE: Pojedynek w wadze superciężkiej!

Tina Charles i Nneka Ogwumike to dwie zawodniczki, które wzbudzają ogromne zainteresowanie tym kim są i tym, jak grają w koszykówkę. Już w niedzielne popołudnie staną naprzeciwko siebie.

Bez dwóch zdań w chwili obecnej to właśnie obie te koszykarki są największymi gwiazdami całej Ford Germaz Ekstraklasy. Obie występują na pozycji środkowej i obie, podczas hitowego starcia CCC Polkowice z Wisłą Can Pack Kraków, staną do rywalizacji przeciwko sobie w walce o zwycięstwo dla swojej drużyny.

Zarówno Nneka Ogwumike, jak i Tina Charles, mają wiele wspólnego. Koszykarki są po doskonałych uczelniach. Liderka Białej Gwiazdy ukończyła Uniwersytet Connecticut, z kolei Ogwumike jest absolwentką Uniwersytetu Stanford. Obie były liderkami swoich uczelni, z których trafiły do WNBA z numerami 1 w draftach, a po swoich pierwszych sezonach na parkietach ligi zawodowej odebrały statuetki dla Rookie of the Year.

Oglądanie poczynań obu tych zawodniczek na koszykarskich parkietach to wielka przyjemność. Silne, zwrotne czy zabójczo skuteczne - to tylko niektóre epitety, jakimi można określić te doskonałe koszykarki młodego pokolenia. Teraz Ogwumike i Charles stoją na czele dwóch najlepszych drużyn Ford Germaz Ekstraklasy.

Tina Charles w barwach Wisły Can Pack Kraków
Tina Charles w barwach Wisły Can Pack Kraków

Jak dużą rolę w Wiśle Can Pack Kraków odgrywa Charles można szybko zobrazować statystykami z meczu w Brnie, gdzie amerykańska środkowa zapisała na sowim koncie 32 punkty i 14 zbiórek. Możliwości 24-letniej koszykarki są niemal niekończące się. Doskonałe manewry podkoszowe czy rzut z półdystansu to tylko niektóre aspekty jej gry, które mają ekipie spod Wawelu pomóc w walce o obronę mistrzowskiego tytułu.

Wpływ gry Charles na wynik Białej Gwiazdy jest ogromny, ale jak słusznie zauważono, sama Amerykanka meczu nie wygra. - Charles jest zawodniczką o niesamowitym potencjale, ale nie może być tak, że gdy ona gra, pozostałe cztery zawodniczki stoją i tylko się przyglądają się, co ona zrobi - ocenił sprawę Jan Bobrovski, szkoleniowiec teamu z Brna, którego zespół nie zdołał zatrzymać Charles, ale zdołał wygrać z Wisłą Can Pack.

Bez dwóch zdań amerykańska środkowa absorbuje niemal całą defensywę drużyn przeciwnych, bowiem o jej łatwości w zdobywaniu punktów wiedzą wszyscy. Absolwentka Uniwersytetu Connecticut to również wielki handicap w walce pod tablicami, bowiem jest też kolekcjonerką zbiórek, co dało jej miano rekordzistki na parkietach ligi WNBA w liczbie double-double w trakcie jednego sezonu.

"Pomarańczowa" Nneka Ogwumike
"Pomarańczowa" Nneka Ogwumike

Ogwumike to jednak również koszykarka o wielkim potencjale i w niedzielne popołudnie z pewnością nie będzie się tylko przyglądała popisom swojej bardziej utalentowanej koleżanki, ale zrobi wszystko, aby rzucić jej solidne wyzwanie w podkoszowej wojnie.

Gdzie 22-letnia koszykarka CCC może szukać swoich atutów? Z pewnością w szybkości, bowiem jest od Charles nieco mniejsza (o 3 centymetry) i lżejsza (o 11 kilogramów). W defensywie z kolei będzie musiała grać bardzo aktywnie, żeby jak najbardziej ograniczyć możliwość samego dogrania piłki w strefę podkoszową do Charles, po stronie której z pewnością będzie siła.

Tegoroczna MVP całych rozgrywek WNBA jest też zawodniczką bardziej doświadczoną od Ogwumike. Charles ma na swoim koncie występy na Igrzyskach Olimpijskich, mistrzostwach świata i rozegrała mnóstwo spotkań o ciężarze gatunkowym podobnym do tego, jaki nosi mecz w Polkowicach. Prawda jest też taka, że to koszykarka Wisły Can Pack Kraków jest największą gwiazdą tej ligi i to Ogwumike musi czuć respekt przed nią, a nie odwrotnie.

Pojedynek Charles z Ogwumike to jednak tylko część ogólnej rywalizacji drużyn z Krakowa i Polkowic, które w niedzielę staną na przeciwko siebie. Jasne bowiem jest, że obie te zawodniczki mogą tylko pomóc wygrać swojemu teamowi, ale same meczu wygrać nie mogą.

Zawodniczka Białej Gwiazdy jest dobrej myśli. - Dziewczyny doskonale wiedzą na czym polega koszykówka. Są razem i pomagają sobie nawzajem, tworząc prawdziwy kolektyw, czując jednocześnie radość z wykonywanej profesji - mówi. - Ja do tego mogę zagwarantować swoje pełne zaangażowanie, aby sprostać wymaganiom i oczekiwaniom.

Z ciekawostek dodać należy, że Charles i Ogwumike w tym sezonie dwukrotnie stawały do rywalizacji na parkietach ligi WNBA, broniąc barw odpowiednio Connecticut Sun i Los Angeles Sparks. W obu przypadkach triumfował zespół... Ogwumike, a statystyki koszykarek to 20 punktów i 13 zbiórek (Charles) oraz 17,5 punktu i 6,5 zbiórki (Ogwumike). A jak będzie na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy?

Komentarze (2)
don1
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nneka nie jest środkową...trochę rzetelności w pisaniu tekstów. 
avatar
amazing_one
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
obie to ozdoby i wizytówki FGE