Świadkiem zwycięstwa nad Tęczą była nowa zawodniczka KK ROW Rybnik, którą niedawno została środkowa Mekia Valentiene. 24-letnia środkowa przyleciała do Polski w czwartek wieczorem, a pierwsze treningi z nową drużyną odbyła w piątek. W sobotę nie mogła zadebiutować w barwach rybnickiego zespołu, gdyż nie udało się jeszcze załatwić wszystkich potrzebnych dokumentów. ROW i bez nowego nabytku zdołał jednak wygrać.
Valentiene to mierząca 191 centymetrów wzrostu zawodniczka, która może występować na pozycji silnej skrzydłowej lub środkowej. Amerykanka ma być doskonałym uzupełnieniem w walce podkoszowej dla swojej rodaczki Sybil Dosty, która jest jedną z liderek rybnickiego zespołu. Dosty ze średnią 11,4 zbiórki na mecz najlepiej zbierającą koszykarką Ford Germaz Ekstraklasy. W sobotę, w meczu z Tęczą, uzbierała 14 punktów i 14 zbiórek.
Nowa zawodniczka ROW-u ma pomóc Dosty w dominacji pod koszami. - Jak na razie trudno dokładnie powiedzieć, w czym najbardziej nam pomoże. Widać, że jest aktywna pod tablicami, lubi walkę fizyczną i dobrze ustawia się pod koszami. Na pewno pomoże nam zabezpieczyć walkę pod tablicami, gdzie z pewnością jest w stanie wykorzystać swój olbrzymi zasięg ramion - komplementuje swoją nową podopieczną Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec rybnickiego zespołu.
Nowa koszykarka rybnickiego zespołu to absolwentka University of California - Santa Barbara. Ostatni sezon w koszykówce uczelnianej zakończyła ze średnimi 11,1 punktu, 11,7 zbiórki oraz 3,7 bloku na mecz. Między innymi takie wskaźniki spowodowały, że została wybrana do ligi WNBA przez włodarzy New York Liberty. W najlepszej lidze świata jednak nie zadebiutowała, a jej przygoda z Liberty zakończyła się na meczach przedsezonowych.
Pierwszą część sezonu spędziła w Izraelu, gdzie broniła barw drużyny Hapoel Tel Awiw, będąc jedną z podstawowych zawodniczek tego zespołu. - Oczywiście, że ma szansę zostać naszym dużym wzmocnieniem. Widać, że ma duży potencjał w sobie i jest chętna oraz gotowa do pracy oraz treningu - dodaje Mikołajec.
Bez dwóch zdań Valentiene może okazać się doskonałym uzupełnieniem dla Dosty, której z pewnością potrzebna jest zmienniczka na wysokim poziomie. Dotychczas do podkoszowej gry ROW-u nie można było się doczepić, ale zawsze dodatkowy zawodnik daje większe pole manewru trenerowi. Nowa zawodniczka może okazać się przede wszystkim pomocna w defensywie, gdzie może siać popłoch wśród rywalek.
- Na pewno trzeba jej dać czas, aż pozna naszą filozofię gry. Musi się zgrać z drużyną i poznać naszą taktykę. W sobotę zobaczyła, że w naszej lidze nikomu nic nie przychodzi za darmo, co z pewnością jeszcze bardziej zmobilizuje ją do ciężkiej pracy - ocenia Mikołajec. Czy nowa zawodniczka ROW-u zadebiutuje w kolejnym meczu rybnickiego zespołu, kiedy to rywalem będzie toruńska Energa? - To zależy od pewnych kwestii. Jeżeli zostaną spełnione wszystkie warunki organizacyjne i odpowiednie dokumenty trafią do PLKK, to z pewnością tak się stanie.