U Jeffa Greena zdiagnozowano tętniaka aorty, który wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Jest to bardzo poważna choroba, zagrażająca nawet życiu. Co ciekawe, zostało to wykryte podczas rutynowego badania kontrolnego przed sezonem.
Oczywiście, tak poważna sprawa musi być w jak najszybszym tempie wyleczona. Stąd termin operacji ustalono już na 9. stycznia. Oznacza to również koniec sezonu dla niskiego skrzydłowego.
Na szczęście koszykarz, według prognoz lekarzy, nie będzie musiał zakończyć kariery. Prawdopodobnie będzie mógł ją wznowić za rok.
Kierownictwo Boston Celtics ma natomiast problem. Green był do tej pory jedynym zakontraktowanym zmiennikiem Paula Pierce'a. Klub musi więc szukać jego zastępcy. Przepisy prawne mówią jednak, iż rok umowy Greena oraz wartość należnej mu sumy pieniędzy nie liczy się do puli płac, co daje większą swobodę włodarzom "Celtów" na zastąpienie go kimś wartościowym.