Biedrins zostaje w Golden State

Priorytetem na tegoroczne lato było zatrzymanie w składzie Monty Ellisa i Andrisa Biedrinsa. Obaj gracze świetnie spisali się w poprzednim sezonie, dlatego tym trudniej było ich skusić na pozostanie w klubie z Oakland. Tymczasem Ellis już parafował nową umowę a łotewski środkowy uczyni to w poniedziałkowy wieczór.

W poprzednim sezonie Andris Biedrins należał do czołowych zawodników Warriors. Na parkiecie spędzał nieco ponad 27 minut w każdym spotkaniu notując 10,5 punktów i 9,8 zbiórek. Jego 62,6-procentowa skuteczność z gry okazała się najlepszym wynikiem w całej NBA. Łotysz zebrał także najwięcej piłek w jednym meczu minionego sezonu - 26, w spotkaniu przeciwko New York Knicks.

Nowa umowa ma zostać parafowana w poniedziałkowy wieczór a Biedrins zarobi w ciągu najbliższych 6 lat blisko 63 miliony dolarów. Ostatni rok umowy opatrzony będzie klauzulą "player option", co oznacza, że już 2013 roku gracz może ponownie zostać wolnym agentem. Bill Duffy, agent Biedrinsa potwierdza, że podstawowy środkowy Wojowników porozumiał się wstępnie z władzami klubu. - On jest zaangażowany w tą drużynę. Na pewno będzie pomagał i stabilizował ten zespół przez następne 6 lat - mówi.

Duffy potwierdza, że Biedrins otrzymał kilka ofert z klubów wschodniej Europy, konkretnie rosyjskich. Sam zawodnik podobno był otwarty na wszelkie propozycje, choć pragnął pozostać w ekipie z Oakland. Zatrzymanie Biedrinsa i Monty Ellisa było tego lata priorytetem dla Golden State. Ostatecznie obaj w przyszłym sezonie znów razem będą straszyć ligowych rywali.

Wojownicy, obok New Jersey Nets, należeli do najbardziej aktywnych graczy na letnim rynku transferowym. Po oddaniu Barona Davisa do Los Angeles Clippers od razu zakontraktowali lidera Clipps, Corey’a Maggette. Z klubem związał się także utalentowany francuski center Ronny Turiaf (z Los Angeles Lakers) oraz młody i wciąż niedoceniany rozgrywający Marcus Williams (z New Jersey Nets). Zdecydowano się ponadto na zatrzymanie w zespole Kelenny Azubuike, którego usługami zainteresowane poważnie było Los Angeles Clippers.

Komentarze (0)