Najważniejszym postanowieniem zebrania był punkt, głoszący, że stroje będą musiały ściśle przylegać do ciała zawodniczek. Odległość pomiędzy koszulką bądź spodenkami, a ciałem koszykarki ma wynosić maksymalnie 2 centymetry, co jest bezprecedensowym rozwiązaniem w europejskiej koszykówce Warto dodać też, że spodenki będą musiały kończyć się co najmniej 10 centymetrów powyżej kolana.
Wszystkie wyżej wymienione postanowienia wchodzą w życie wraz z rozpoczynającym się w październiku sezonem Euroligi. Pomysłodawcy liczą, że ich inicjatywa na stałe przyjmie się w szeregi nie tylko samej Euroligi, ale też poszczególnych rozgrywek krajowych.