Polak spędził na parkiecie 32 minuty. W tym czasie zdobył 26 punktów przy rewelacyjnej skuteczności 12/16 z gry! Do swojego dorobku dołożył również 11 zbiórek, w tym aż sześć na atakowanej tablicy!
Niedzielny finał był jednostronnym widowiskiem. O wszystkim zadecydowała premierowa odsłona, w której Uniks osiągnął kilkunastopunktową przewagę. Lampe po pierwszej kwarcie miał już 10 punktów i sześć zbiórek.
W dalszej części spotkania dominowała pod koszami i powiększał swój dorobek. Mimo fantastycznego występu, nagroda MVP trafiła w ręce Marko Popovicia, autora 18 oczek i 11 asyst.
Maciej Lampe w 16 spotkaniach Pucharu Europy zdobywał średnio 15,6 punktu i 8,1 zbiórki. Dla reprezentanta naszego kraju był to drugi finał PE. W 2009 roku występujący w Chimki Moskwa podkoszowy musiał uznać wyższość Lietuvos Rytas Wilno.
Uniks w nagrodę zagra w przyszłej edycji Euroligi.
92:77
(32:16, 19:20, 20:26, 21:15)
Uniks: Lampe 26 (11 zb), Popović 18 (11 as), McCarty 18, Lyday 15, Wieremejenko 6, Rizvic 6, Paszutin 3, Samojlenko 0, Minard 0.
Cajasol: Urtasun 15, Bullock 15, Kirksay 10, Triguero 10, Calloway 6, Davis 5, Satoransky 4, Iwanow 3, Cabanas 0.
Rewelacyjny występ Macieja Lampego zapewnił Uniksowi triumf w Pucharze Europy
W meczu o 3. miejsce miejscowy Benetton Treviso niespodziewanie nie sprostał chorwackiej Cedevicie Zagrzeb 57:59. Najwięcej punktów dla Cedevity zdobył Corsley Edwards - 16, a dla Benettonu Greg Brunner i Donatas Motiejunas - obydwaj po 10.
Nasz Jakub Wojciechowski w 10,5 minuty zgromadził cztery punkty (2/3 z gry) i dwie zbiórki.