Katarzyna Bednarczyk poprzedni sezon rozpoczęła jako zawodniczka CCC Polkowice. W trakcie sezonu zdecydowała się jednak na transfer do Blach Pruszyński Lidera Pruszków, gdyż u trenera Krzysztofa Koziorowicza nie otrzymywała zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności na parkiecie.
- Przez półtora sezonu siedziałam na ławce w CCC lub grałam bardzo niewiele. Teraz muszę jeszcze ciężej pracować, aby wrócić do formy sprzed półtora roku. Nie oszukujmy się, siedzenie na ławce nikomu nie wychodzi na dobre, a ja zaczynam praktycznie od nowa - mówi Bednarczyk.
21-letnia zawodniczka marzy o tym, żeby w końcu być silną postacią zespołu, w którym występuje. Po ławie w CCC długo nie zastanawiała się zatem nad ofertą Lidera. - Rozmowy z Liderem prowadziłam już po ukończeniu SMS-u. Jednak chciałam spróbować sowich sił w ekstraklasie, dlatego wybrałam CCC Polkowice. W trakcie sezonu 2009/2010 otrzymałam ponownie propozycję od kierownictwa klubu z Pruszkowa. Tym razem decyzję podjęłam szybko - podsumowała sprawę Bednarczyk.
Młoda skrzydłowa to kolejna już zawodniczka, która parafowała umowę z pruszkowskim teamem na sezon 2010/2011. Wcześniej kontrakty przedłużyły Katarzyna Cymmer oraz Katarzyna Ćwiklińska. Z ŁKS Siemens AGD Łódź przywędrowała natomiast rzucająca Alicja Perlińska, a z UTEX ROW Rybnik podkoszowa Martyna Koc. Na liście potencjalnych zawodniczek, jakie do swojej dyspozycji będzie miał w kolejnym sezonie Arkadiusz Koniecki jest Aleksandra Chomać, a umowę parafowała już najprawdopodobniej była zawodniczka Wisły Can Pack Kraków Magdalena Skorek.