Derby stolicy - zapowiedź meczu Polonia Azbud Warszawa - Polonia 2011 Warszawa

W środę w hali na Kole fanów koszykówki czekają nie lada emocje. W derbach stolicy zmierzą się Polonia Azbud i Polonia 2011. Pierwsza z nich walczy o najwyższą lokatę przed fazą pre play-off, a druga jest o krok od spadku z PLK. Młodzi zawodnicy jednak wciąż wierzą w utrzymanie i nie składają broni.

- My się nie poddajemy. Przed nami jeszcze trzy mecze i na pewno będziemy walczyć do końca o utrzymanie - zapowiada przed derbowym spotkaniem Jarosław Mokros. Podopiecznych Mladena Starcevica tylko cud może uratować od spadku z najwyższej ligi. Na trzy kolejki przez zakończeniem zasadniczej fazy rozgrywek warszawianie tracą trzy punkty do zajmującej bezpieczne miejsce w tabeli Kotwicy Kołobrzeg. - Dowiedziałem się, że Kotwica wygrała mecz ze Stalą Stalowa Wola, ale to nie jest nasz problem. Zamierzamy dalej grać i nie składamy broni - powiedział trener Polonii 2011. Kotwica przegrała we wtorkowym meczu z Mistrzem Polski 57:103 co pozwala zachować nadzieję młodym koszykarzom na utrzymanie w PLK.

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w środowym meczu wystąpią w roli faworyta. Polonia Azbud z bilansem jedenastu zwycięstw i dwunastu porażek zajmuje 7. miejsce w tabeli. "Czarne Koszule" we własnej hali przegrały zaledwie trzy mecze, a w pojedynku z Polonią 2011 wystąpią w roli gospodarza. - Mam nadzieję, że zagramy kolejny dobry mecz w Warszawie, a to kto jest gospodarzem nie ma znaczenia - zapowiada przed derbami szkoleniowiec Polonii Azbud.

W pierwszym derbowym spotkaniu tych drużyn górą byli podopieczni Mladena Starcevica, którzy po zaciętym boju zwyciężyli 93:82. Świetne zawody rozegrali wówczas obwodowi gracze najmłodszej drużyny w PLK. Dardan Berisha zdobył 27 punktów, Marcin Dutkiewicz zanotował 29 oczek i był to jego najlepszy występ w karierze.

"Czarne Koszule" zapewne chcą zrewanżować się za przegrane derby. - Nie sądzę, aby koszykarze jakoś specjalnie mobilizowali się przed tym meczem. Mobilizować to muszą się zawodnicy Fundacji. Porażka w tym meczy to dla nich pewny spadek - stwierdził Wojciech Kamiński. - Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Walczymy o zwycięstwo! Tak też będzie w środę. W pierwszej rundzie nie udało nam się wygrać, ale od tego meczu nasza gra zaczęła wyglądać lepiej i teraz to my możemy spokojnie trenować nie martwiąc się o spadek. Jeżeli zaś chodzi o wynik, to jak to w sporcie. Wszystko jest możliwe - dodaje szkoleniowiec Polonii Azbud.

Początek spotkania w środę o godz. 19.00, Hala na Kole

Komentarze (0)