Reno Bighrons zrewanżowało się Idaho Stampede za dwie porażki z początku stycznia. Tym razem zespół Cezarego Trybańskiego dwukrotnie triumfował na wyjeździe, a jednym z bohaterów tych meczów był właśnie nasz rodak.
W piątek Trybański rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, notując w ciągu 35 minut 29 punktów (11/15 za 2 i 7/8 za 1) oraz 15 zbiórek (7 w ataku). Do swojego dorobku dołożył także cztery bloki. Reno wygrało 110:93.
W sobotę było nieco gorzej, choć i tak 18 oczek (5/5 za 2 i 8/10 za 1) oraz dziewięć zbiórek robi wrażenie. Polski środkowy do swojego dorobku dopisał ponadto blok i asystę. Jego zespół znów pokonał Idaho, tym razem 129:116.
Reno zwyciężyło trzy ostatnie spotkania i poprawiło nieco swój bilans. Obecnie z ośmioma zwycięstwami i 12 porażkami ekipa z Nevady plasuje się na 9. miejscu w Konferencji Zachodniej. Trybański w 17. spotkaniach tego sezonu zdobywa średnio 8 punktów, 4,5 zbiórki i 2,5 bloku. W najbliższych dniach drużyna naszego rodaka rozegra cztery kolejne mecze z Utah Flash.
