Wygrali batalię o Aarona Cela! Są kolejne transfery

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Aaron Cel
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Aaron Cel

Do samego końca ważyły się losy przyszłości Aarona Cela, który rozmawiał m.in. z Legią Warszawa. Ostatecznie koszykarz podpisał umowę z Twardymi Piernikami. Klub jest blisko zamknięcia polskiej części składu.

35-letni Aaron Cel był jednym z bardziej rozchwytywanych zawodników na rynku transferowym Energa Basket Ligi. Jego dalsza gra w Twardych Piernikach Toruń stała pod znakiem zapytania, wcale nie była taka pewna, a sam koszykarz odbył kilka rozmów z innymi klubami.

Wiemy, że Celem byli zainteresowani m.in. przedstawiciele GTK, PGE Spójni i Legii. To akurat nie dziwi, bo zawodnik ma za sobą bardzo udany sezon.

Był jednym z najlepszych Polaków w lidze, średnio notował ponad 12 pkt i 5 zbiórek. WP SportoweFakty wskazały go w TOP3 Polaków, wyżej stały jedynie notowania Dziewy i Zyskowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Warszawianie na samym końcu byli najbliżej pozyskania reprezentanta Polski, ale ten finalnie zdecydował się na kontynuowanie kariery w Toruniu.

- Oferta z Warszawy była bardzo kusząca: Liga Mistrzów, walka o najwyższe cele w lidze. Ostatecznie poczułem jednak, że mam serce z piernika. Nie mogę zostawić tej drużyny i chcę tutaj zakończyć swoją karierę - tak swoją decyzję w rozmowie z "Gazetą Pomorską" argumentował 35-latek.

To kolejny Polak, który zdecydował się na pozostanie w toruńskiej ekipie. Wcześniej podobny ruch wykonali Bartosz Diduszko i Szymon Janczak.

Jakie kolejne ruchy?

Torunianie są aktywni na rynku transferowym, trener Milos Mitrović prowadzi rozmowy z zawodnikami: zarówno polskimi, jak i zagranicznymi. Wiemy, że do Torunia - na zasadzie wypożyczenia - trafi rozgrywający Kacper Gordon. Tym 20-letnim graczem interesowały się ekipy z PLK i I ligi, ale jego pracodawcy zależało na tym, by Gordon rozwijał się na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej. W grze o niego było GTK i Twarde Pierniki. Ostatecznie zawodnik zagra w toruńskiej ekipie. To ma być dla niego przełomowy sezon.

Aaron Cel zostaje w Toruniu
Aaron Cel zostaje w Toruniu

- Jestem bardzo podekscytowany, że w zbliżającym się sezonie będę mógł reprezentować klub z rodzinnego miasta moich rodziców. Dodatkowo cieszę się na współpracę z trenerem Milosem, z którym miałem przyjemność już współpracować podczas turnieju młodzieżowej Euroligi. Wierzę, że w nadchodzącym sezonie stworzymy zespół, który da kibicom wiele radości - mówi 20-latek.

Warunki kontraktu z Twardymi Piernikami ma także ustalone Wojciech Tomaszewski. Co prawda utalentowanego zawodnika w swoich szeregach widział trener Krzysztof Szubarga z Arki Gdynia, ale 20-latek idzie za Milosem Mitroviciem, z którym współpracował w trójmiejskim klubie. Lada moment nastąpi ogłoszenie jego transferu.

Warto też dodać, że torunianie mocno interesowali się Michałem Samsonowiczem, ale ten ma kontynuować karierę w Arce Gdynia (tam będzie mógł połączyć to z grą w koszykówce 3x3 -> o tym łączeniu niedługo szerzej na WP SportoweFakty).

Nie będziemy zaskoczeni, jeśli już na dniach torunianie ogłoszą pierwsze nazwiska zawodników zagranicznych. Na tym polu trener Mitrović, który ma duże kontakty, jest bardzo aktywny. Wiemy, że obserwował m.in. graczy z ligi tureckiej.

Karol Wasiek, WP SportoweFakty

Zobacz także:
Kulisy głośnego transferu w polskiej lidze. "Mógł być Real, jest aż Śląsk"
Żan Tabak: Nie jestem Harrym Potterem [WYWIAD]
Jeden telefon przekreślił transfer na samym finiszu! Wiemy, dlaczego
Budują, choć są zaległości. Odsłaniamy pierwsze nazwiska!

Komentarze (2)
avatar
Nie wspieram Ukrainy
30.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Super, play-off nasze będzie. 
avatar
Asphodell
30.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I fajnie, że u nas coś się dzieje. Oby udało się pozyskać wartościowych zagranicznych i znów będą w Toruniu PO.