- Cieszę się, że z miastem Sanok realizujemy kolejny nasz projekt po tym, jak w ubiegłym roku spotkaliśmy się na Otylia Swim Tour. To jest bardzo ważna grupa wiekowa, która właśnie teraz podejmuje decyzję, co chce w życiu robić. Sport ma być tą drogą, która, bez względu na to, czego się podejmą, pokazał im, że są w stanie osiągnąć każdy cel - mówiła mistrzyni olimpijska z Aten.
Oprócz Otylii Jędrzejczak przyjechały dwie świetne koszykarki Ewelina Kobryn i Patrycja Czepiec oraz kolarka górska Anna Szafraniec, była mistrzyni świata w kolarstwie górskim. Kobryn to była mistrzyni amerykańskiej ligi zawodowej WNBA, Polski, Rosji i Hiszpanii, a także zwyciężczyni Euroligi, a z kolei Czepiec z reprezentacją Polski wygrała mistrzostwo Europy.
- Zawsze chętnie przyjmuję zaproszenia na takie akcje. Uprawiałam sport przez dwadzieścia lat, wiem ile korzyści mi przyniósł i zawsze chętnie namawiam dzieci do aktywności fizycznej. Z Sanokiem jestem emocjonalnie związana, bo z Marcinem Karczyńskim, który mieszka właśnie w Sanoku, zdobyliśmy drużynowe mistrzostwo świata, jedyne w historii polskiego kolarstwa górskiego - wspominała Anna Szafraniec.
- Jestem bardzo zaskoczona liczbą dziewczyn, które tu przyszły, ale Otylia na pewno je przyciąga. Mamy ważne zadanie, bo nie tylko chcemy przekonać, że sport odgrywa w życiu ważną rolę, ale też, by dać im do zrozumienia, że wf w szkołach jest potrzebny i może być fajną lekcją. Nie ukrywam, że w podstawówce to był mój ulubiony przedmiot - mówiła Patrycja Czepiec.
Mistrzynie, razem z uczestniczkami sanockiej odsłony "Mistrzyń w Szkołach", ćwiczyły pod okiem trenerki personalnej Klaudii Koźbiał w hali Centrum Sportowo-Dydaktycznym Uczelni Państwowej im. Jana Grodka w Sanoku, a później miały okazję zadawać pytania mistrzyniom sportu. Otrzymały też atrakcyjne pakiety startowe ufundowane przez Fundację Otylii Jędrzejczak oraz jej partnerów, m.in. markę HMS.
- Każda szkoła dostała od nas komplet gum do ćwiczeń, by później uczennice mogły z nich korzystać. Żyjemy w trudnych czasach i dziś ta aktywność jest bardzo ważna, bo dzięki niej poprawiamy nie tylko swoje zdrowie fizyczne, ale i psychiczne - dodała Jędrzejczak.
Burmistrz Sanoka Tomasz Matuszewski cieszy się, że miasto kolejny raz mogło gościć zajęcia przygotowane przez Fundację Otylii Jędrzejczak. - Sanok sportem stoi. Chcemy jeszcze bardziej zaktywizować młodzież, a infrastruktura sportowa, którą posiadamy, pokazuje, że obraliśmy właściwy kierunek. Zresztą liczba młodzieży na tym spotkaniu to potwierdza - mówił Matuszewski.
Dzieci uczestniczące w zajęciach podkreślały, że bardzo lubią ćwiczyć. - Fajne jest to, że po całym dniu możemy się wyżyć, możemy wszystkie emocje z siebie wyrzucić. Fajnie jest po prostu poćwiczyć - mówiła Marysia. Jej koleżanka Karina zastanawia się, dlaczego część dziewczyn nie chce ćwiczyć. - Może nie lubią nauczycieli albo nie lubią się przemęczać. Makijaż się zmywa, a przecież można zrobić go jeszcze raz. A przecież lekcje wf są po prostu bardzo fajne - mówiła.
Justyna Czapor, nauczycielka wychowania fizycznego z Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Sanoku podkreśla, że w tej szkole akurat dziewczęta chętnie ćwiczą. – Ale wiadomo, że ogólnie jest problem z frekwencją na lekcjach wf. Myślę, że takie spotkanie z mistrzyniami jeszcze bardziej zachęci je do aktywności fizycznej – mówiłą Czapor.
Projekt współfinansowany jest przez Ministerstwo Sportu, a organizacja środowych zajęć została dofinansowana ze środków miasta Sanok.
Czytaj także: Ogromne zainteresowanie Otylia Swim Tour w Katowicach. Dzieci lgną do pływania
Czytaj także: Wyjątkowa lekcja WF-u w Inowrocławiu. Prowadziły ją Otylia Jędrzejczak, Anita Włodarczyk i inne wielkie mistrzynie