Adam Książek najlepszym kierowcą autobusu w Wielkiej Brytanii. "Warto być na bieżąco z przepisami"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Książek
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Książek

35-latek ze Skawiny wygrał konkurs Bus Driver of The Year 2017. Jest pierwszym Polakiem w historii z tym tytułem. Otrzymał 1766 punktów na 1910 możliwych.

W tym artykule dowiesz się o:

Pochodzi ze Skawiny pod Krakowem. Obecnie mieszka w Aberdeen w Szkocji. Na Wyspy wyjechał z narzeczoną w 2006 roku. - Siostra mówiła, że łatwo o pracę i mieszkanie, że są super zarobki. Planowaliśmy wyjechać na cztery lata. Życie napisało jednak inny scenariusz - tłumaczy Adam Książek.

Na początku w Szkocji pracował jako kelner w restauracji hotelowej, a następnie murarz. Pracę kierowcy otrzymał w 2008 roku. Przyjęła go firma First, która zapewniła mu szkolenie. Egzamin zdał za pierwszym podejściem.

Aby dostać się do finałów, najpierw trzeba przejść eliminacje w firmie. Z First tylko dwóch najlepszych kierowców jest wysyłanych do Blackpool, gdzie odbywa się rozstrzygająca rywalizacja. - Trzeba też spełnić trzy warunki: zero punktów karnych, bezwypadkowość w ostatnim roku oraz niekaralność. Eliminacje wyglądają natomiast prawie, jak egzamin na prawo jazdy. Mamy test z kodeksu drogowego i kwalifikacji zawodowych, plac manewrowy oraz jazdę z egzaminatorem po mieście.

Podczas finałów kierowcę poddaje się dziesięciu sytuacjom drogowym. Chodzi m.in. o zatrzymanie autobusu zachowując określone odległości od krawężnika, testy długości pojazdu, szykany. Oceniane są także bezpieczeństwo na drodze, profesjonalizm oraz podstawowe zasady włączania się do ruchu. Za wszelkie błędy kierowca dostaje punkty karne. Uczestnikowi, który zajął drugie miejsce, zabrakło do Polaka 50 punktów.

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł

- W przygotowaniach do konkursu pomaga przede wszystkim codzienna praca i doświadczenie. Nie potrzeba specjalnych szkoleń. Poza częścią teoretyczną oczywiście. Do niej musiałem przygotować się z książek i poświęcić na to sporo czasu. Na szczęście ta wiedza przyda się też w życiu codziennym. Każdemu kierowcy polecam, aby choć raz w roku przeczytał kodeks ruchu drogowego. Warto być na bieżąco z przepisami i utrwalać je w pamięci.

Polaka w konkursie wspierały: żona Monika i córki - Aleksandra i Alicja. - W Skawinie jestem do trzech razy w roku. Minęło już 11 lat od kiedy wyjechaliśmy. To dużo. Coraz częściej myślimy o powrocie... Przeprowadzkę planujemy w ciągu kilku najbliższych lat.

Źródło artykułu: