Michalczewski trenuje w niemieckim Warnsdorfie, gdzie trenuje, dba o zdrową dietę, pije tylko wodę. - Po każdym pobycie czuję się, jakbym miał 20 lat mniej. Zrzucę też ponad 10 kilogramów - zapowiada w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Data walki nie jest znana, bo Tygrys dostał ofertę opiewającą na 10 mln dolarów. - Ale powiedziałem, że chcę 15 milionów i na razie się zastanawiają - przyznał. - Muszę się cenić.