Oznacza, to, że prawnicy Tomasza Adamka i jego amerykańskiego promotora Main Events mają więcej czasu na dopracowanie detali kontraktu z grupą K2 reprezentującą Ukraińca Władimira Kliczkę.
- Dzisiaj pod koniec odesłano nam kontrakt. Moi prawnicy znowu go czytają, mam nadzieję, że wkrótce dojdziemy do porozumienia i spotkam się w ringu z Kliczkę - dodał z optymizmem Polak.