- Jestem najlepszym strzelcem, najbardziej kompletnym. Najlepszym w historii? Myślę, że tak, nie widziałem nikogo lepszego niż ja. Mówię to z głębi serca - przekonywał Cristiano Ronaldo podczas głośnego wywiadu dla La Sexty. Słowa Portugalczyka wzbudziły wiele komentarzy.
Zareagował na nie m.in. jego były klubowy kolega z Realu Madryt. Karim Benzema w rozmowie z TNT Sports Brazil przekazał, że według niego na miano najlepszego piłkarza wszech czasów zasługuje Brazylijczyk Ronaldo Nazario.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
Również 48-latek zabrał głos w całej sprawie. Na antenie ESPN Brasil dość dobitnie pokazał, że nie do końca zgadza się z oceną, którą sam sobie wystawił Cristiano Ronaldo.
- Nie lubię wdawać się w te dyskusje. Niektórzy mają bardzo wysokie poczucie własnej wartości. Wolę, żeby ludzie oceniali mnie na podstawie tego, co osiągnąłem i kim byłem, niż żebym sam mówił o sobie - zaczął.
W dalszej części wywiadu z dużym szacunkiem wypowiedział się na temat Portugalczyka, doceniając jego boiskową uniwersalność. - Cristiano ma niesamowitą historię. Osiągnął wspaniałe rzeczy, zdobywał gole na wszystkie możliwe sposoby i nawet zmienił swoją pozycję na boisku – od lewego skrzydłowego do środkowego napastnika, co nie jest łatwe. Bez wątpienia jest wśród najlepszych piłkarzy w historii - mówił. Po chwili dodał jednak najważniejsze.
- Nie uważam jednak, że jest najlepszy. Szanuję jego opinię, ale nie zgadzam się z nią. Dla mnie znajduje się najlepszej dziesiątce wszech czasów, to bez dwóch zdań - podsumował Ronaldo Nazario.
Dodajmy, że niespełna 40-letni Cristiano Ronaldo walczy o kolejne rekordy. Według Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu jest najlepszym strzelcem w historii piłki nożnej. W ostatnim meczu Al-Nassr zdobył swojego 925. gola w karierze. Portugalczyk w rozmowie z Rio Ferdinandem zadeklarował, że jego celem jest przekroczenie bariery tysiąca strzelonych bramek.
