Chorował na nerki, a w obozie brakowało prądu. Nie żyje legendarny olimpijczyk

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Na zdjęciu: Majed Abu Maraheel
Twitter / Na zdjęciu: Majed Abu Maraheel
zdjęcie autora artykułu

W wieku 61 lat zmarł Majed Abu Maraheel. Sportowiec przeszedł do historii jako pierwszy reprezentant Palestyny na igrzyskach olimpijskich. Do historycznego momentu 28 lat temu doszło podczas imprezy w Atlancie.

Według portalu "Inside The Games" Majed Abu Maraheel zmarł w obozie dla uchodźców w Strefie Gazy. Powodem śmierci sportowca była niewydolność nerek, która nie mogła być leczona z powodu przerw w dostawach prądu. Do tego dochodził też brak dostępu do środków medycznych.

Oczywiście wszystko to pokłosie przykrych wydarzeń, które mają miejsce od 7 października. Wtedy wybuchła wojna zapoczątkowana atakiem Hamasu na Izrael. Do dnia dzisiejszego świat cały czas słyszy o przykrych konsekwencjach zbrojnego konfliktu.

Jedną z nich jest właśnie śmierć Majeda Abu Maraheela. Lekkoatleta był pierwszym palestyńskim olimpijczykiem reprezentującym swój kraj na igrzyskach.

Historyczny moment miał miejsce podczas pamiętnej imprezy w Atlancie. W biegu na 10 kilometrów sportowiec zajął dopiero 42. miejsce.

Wielu jednak zapamiętało tamte chwile ze względu na ceremonię otwarcia, bo właśnie Majed Abu Maraheel niósł palestyńską flagę jako pierwszy w historii igrzysk olimpijskich. Tym samym stał się inspiracją dla sportowców młodszego pokolenia ze swojego kraju.

Zobacz też: Tego nikt się nie spodziewał. Posłuchaj, co on powiedział o polskich piłkarzach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty