Już w I rundzie zakończyła się przygoda Rekordu Bielsko-Biała z rozgrywkami futsalowej Ligi Mistrzów. Po listopadowym pewnym zwycięstwie nad Swansea w rundzie wstępnej mistrzowie Polski mieli apetyty na więcej.
Tegoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów rozgrywane są na innych zasadach niż we wcześniejszych latach. Drużyny rywalizują systemem pucharowym, a o awansie decyduje jedno spotkanie.
W meczu z mistrzami Rumunii CS United Galati Rekord do przerwy mógł mieć nadzieje na pomyślny koniec. Do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 2:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Po zmianie stron rumuński zespół udowodnił swoją wyższość, ostatecznie zwyciężając 6:3. O wyniku zadecydowało ostatnie osiem minut potyczki. Klasą dla siebie był autor pięciu goli dla przyjezdnych Daniel Araujo.
Rekord po odpadnięciu z rozgrywek może skupić się na rywalizacji w ekstraklasie futsalu, gdzie o tytuł toczy zaciętą walkę z Constractem Lubawa i Piastem Gliwice.
Rekord Bielsko-Biała - CS United Galați 3:6 (2:2)
Popławski 10', 20', Biel 38' - Araujo 6', 11', 32', 35', 40', Ignat 36'
Czytaj także:
Futsal: Constract Lubawa nie zwalnia tempa
Futsal: Ligowcy wrócili do gry. Mistrz już gromi
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)