Koty atakowały pozycję lidera. Efekt?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Spotkanie w Katowicach zakończyło 8. serię spotkań w ekstraklasie futsalu. W przypadku wygranej Gatta Active awansowałaby na pozycję lidera.

Gatta Active Zduńska Wola nie awansowała na pierwsze miejsce w ekstraklasie futsalu. Kotom w meczu w Katowicach z beniaminkiem AZS Uniwersytetem Śląskim wystarczała wygrana jedną bramką. Tak się jednak nie stało.

Pojedynek rozpoczął się od prowadzenia Akademików. Tuż przed przerwą zdobywcy Pucharu Polski zdobyli dwa gole i wyszli na prowadzenie. W drugiej odsłonie Gatta dała sobie strzelić gola, ale po chwili ponownie wyszła na prowadzenie. Jednak katowiczanie kolejny raz potrafili doprowadzić do remisu i... znowu stracili bramkę.

Wynik meczu ustalony został niespełna półtora minuty przed końcem. Wówczas Robert Satora skompletował hat-tricka i zapewnił beniaminkowi sensacyjny remis.

AZS Uniwersytet Śląski Katowice - FT Gatta Active Zduńska Wola 4:4 (1:2) Satora 7', 24', 39', Jasiński 34' - Marciniak 19', Stanisławski 20', Szymczak 31', 37'.

Tabela po 8. kolejce:

Lp.DrużynaMPktG+G-
1.Red Devils Chojnice8182921
2.Pogoń 04 Szczecin8173114
3.FT Gatta Active Zduńska Wola8163123
4.Clearex Chorzów8153926
5.Marwit Toruń8142617
6.Wisła Krakbet Kraków8132315
7.Remedium Pyskowice8132418
8.Rekord Bielsko-Biała8112923
9.AZS Uniwersytet Śląski Katowice871734
10.GKS Tychy851933
11.Gwiazda Ruda Śląska851938
12.AZS Uniwersytet Gdański Gdańsk812045
Źródło artykułu: