Strzelili osiem goli, ale trener nie był zadowolony. Wiadomo, co go zmartwiło

Facebook / Czarny productions / Futsal Leszno / Na zdjęciu: zespół GI Malepszy Futsal Leszno
Facebook / Czarny productions / Futsal Leszno / Na zdjęciu: zespół GI Malepszy Futsal Leszno

GI Malepszy Arth Soft Leszno po trzech meczach Futsal Ekstraklasy 2022/2023 zajmuje w tabeli trzecie miejsce. Ostatnio zespół z Wielkopolski wygrał w Katowicach 8:3, jednak ten wynik nie był w pełni satysfakcjonujący dla szkoleniowca leszczynian.

Beniaminek AZS Uniwersytet Śląski Katowice otrzymał kolejną lekcję futsalu. Tym razem GI Malepszy Arth Soft Leszno wygrał z tą drużyną 8:3. Trzy bramki dla gości padły w mgnieniu oka.

- Te trzy bramki strzeliliśmy w bardzo krótkim odstępie czasu, co pozwoliło nam to uspokoić. Powiem jednak, że pomimo okazałego zwycięstwa, jestem nie do końca zadowolony z tego meczu. Brakowało nam momentami takiego przytrzymania piłki i pełnej kontroli - powiedział trener ekipy z Leszna Tomasz Trznadel w materiale wideo Futsal Ekstraklasy.

Odnosił się też do bramek rywali. - Katowiczanie strzelili nam trzy bramki po naszych ewidentnych błędach, a na dodatek jeszcze mieli kilka szans na gole. Co prawda my też mieliśmy ogrom sytuacji i wynik powinien być z naszej strony dwucyfrowy, ale wolałbym rezultat 3:0 lub 4:0 niż 8:3. To musimy na pewno poprawić - zaznaczył.

A co ucieszyło trenera leszczynian? - Jestem bardzo zadowolony z kreowania sobie sytuacji bramkowych i tego, jak do tych sytuacji dochodzimy. Tym razem mieliśmy ich mnóstwo. Wiadomo, że ciężko było mi zmobilizować zespół po tym spotkaniu z Piastem. Dobrze, że padły te trzy bramki i udźwignęliśmy to mentalnie - podsumował Trznadel.

Wszystkie mecze Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie WP Pilot.

Czytaj także:
> Trzech zawodników na czele klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy
> Nerwówka w meczu mistrza. Smutni Akademicy

ZOBACZ WIDEO: Kto będzie mistrzem Polski? "Oni po cichu robią swoje"

Komentarze (0)