Nowy sezon Formuły 1 rusza już 16 marca. Na nieco ponad dwa miesiące przed inauguracją kolejnej kampanii nie możemy być wciąż pewni ostatecznego składu całej stawki startujących.
Uważa się, że na ostateczny termin składania opłat wpisowego na nowy sezon nie zdążyły dwa zespoły: Lotus F1 Team i Marussia F1 Team. Obie ekipy należą do jednych z najmniej zamożnych ekip w stawce. W lepszej sytuacji jest jednak Marussia, która do kasy FIA musi przekazać "zaledwie" pół miliona dolarów.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Jesteśmy coraz bliżej finalizacji umowy z FIA i nie mamy absolutnie żadnych wątpliwości, że pojawimy się na liście startowej - zapewnił w rozmowie z agencją Reuters szef Marussii, Graeme Lowdon.
Bazowa kwota wpisowego dla zespołów Formuły 1 wynosi 508 tysięcy dolarów. Startujący płacą jednak również za każdy wywalczony punkt w poprzednim sezonie. I tak w przypadku Lotusa, który w minionym roku wywalczył aż 315 punktów, kwota wpisowego urosła do 2,1 mln dolarów.
Przypomnijmy, że system płatności za punkty był także bolączką Lotusa jeśli chodzi o kontrakt Kimiego Raikkonena. Umowa Fina z brytyjskim zespołem była skonstruowana w taki sposób, że zawodnik otrzymał większe gratyfikacje za punkty wywalczone na torze niż za podpis pod kontraktem. Spekuluje się, że Raikkonen mógł zarobić w ten sposób w poprzednim sezonie około 10 milionów euro.