Formuła 1 na przestrzeni lat stopniowo ograniczała testowanie na torze. Kiedyś było go całkiem sporo, teraz "trenowania" jest jak na lekarstwo. Od trzech lat zimowe testy liczą zaledwie trzy dni. Ciężko w takim czasie przygotować nowy bolid do sezonu - wyeliminować usterki i odpowiednio ustawić, aby zmaksymalizować osiągi.
W tym roku nie był to już tak poważny problem, ponieważ zespoły od kilku lat budują samochody na podstawie niemal identycznego regulaminu technicznego. Dzięki temu konstrukcje są od razu dopieszczone.
Wszystko zmieni się w 2026 roku. Nastąpi wtedy rewolucja techniczna, wprowadzająca szereg kluczowych zmian. Najważniejsze z nich to zmodyfikowana formuła silnikowa, ze zmienionym układem hybrydowym (zniknie MGU-H, a MGU-K stanie się mocniejsze) i zrównoważonym paliwem, a także nowa, aktywna aerodynamika, z ruchomymi skrzydłami. Zostanie też zredukowany "efekt przyziemny". Oznacza to konstruowanie bolidów w pewnym zakresie od nowa. Dlatego też przyszłoroczne maszyny mogą być początkowo mocno niedopracowane.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
Dlatego testy zostaną bardzo wydłużone. Do projektu przyszłorocznych zajęć zimowych dotarł portal motorsport.com. Plan zakłada aż trzy tury jazd. Pierwsze testy miałyby odbyć się już pod koniec stycznia, na torze Circuit de Catalunya w Barcelonie. Co ciekawe, byłyby to zajęcia organizowane za zamkniętymi drzwiami, bez udziału mediów i bez oficjalnych czasów okrążeń.
Chodzi o to, aby dać zespołom oraz producentom silników możliwość swobodnego uporania się z pierwszymi awariami sprzętu i wypracowania jakiejś niezawodności. Testy te miałyby trwać aż pięć dni, ale każdy team mógłby jeździć przez trzy. Po prostu będzie można sobie wybrać, którego dnia wypuszczać bolid z garażu, a którego nie. Ma to być między innymi metoda na przechytrzenie ewentualnych kaprysów pogody.
Druga i trzecia tura testów będą organizowane już na zasadzie trzech dni "nieruchomych". Planowane są na luty. Gospodarzem obu ma być tor Sakhir w Bahrajnie.
Jeśli więc nie będzie zmian, w 2026 roku zespoły F1 spędzą aż 9 dni na przedsezonowym testowaniu.
Planowany harmonogram zimowych testów Formuły 1 w 2026 roku:
26-30 stycznia - testy na torze Catalunya (każdy zespół może wybrać 3 dni z 5 dostępnych, testy za zamkniętymi drzwiami)
12-14 lutego - testy na torze Sakhir w Bahrajnie (3 dni)
18-20 lutego - testy na torze Sakhir w Bahrajnie (3 dni)