„King Toretto”, bo taki przydomek nosi 27-letni Scardina, stoczył w dotychczasowej karierze szesnaście walk. Wygrał wszystkie, aż czternaście z nich kończąc przed czasem. Jedynymi zawodnikami, którzy zdołali wytrzymać z nim na pełnym dystansie byli Andrij Velikovskyi i Henri Kekalainen. Fin to ostatni przeciwnik Włocha, z którym zmierzył się on na gali w Mediolanie w marcu tego roku. Było to też premierowe starcie Scardiny o pas IBF International. Walczący przed rodzimą publicznością pięściarz pewnie rozstrzygnął je na swoją korzyść, jednogłośnie zwyciężając (98:91) u każdego z trzech sędziów punktowych. W najbliższy piątek „King Toretto” po raz pierwszy w karierze bronił będzie pasa. Czy wyjdzie z tej potyczki obronną ręką?
Zadanie na pewno nie będzie łatwe, w przeciwległym narożniku na Scardino czekał będzie bowiem starszy od niego o cztery lata, pochodzący z Sycylii, Alessandro Goddi. 31-letni „Highlander” ma w dorobku już czterdzieści pojedynków, a zaledwie pięć z nich nie zakończyło się jego zwycięstwami. Ostatnio Włoch nie ma jednak najlepszej passy – pod koniec marca uległ Vadimowi Gurau, a niemal dokładnie rok wcześniej nie sprostał Kamilowie Szeremecie, z którym przegrał przez techniczny nokaut już w drugiej rundzie. W starciu z Polakiem obok nosa przeszedł Goddiemu pas EBU w wadze średniej. Podobny scenariusz miał zresztą jego pojedynek z czerwca 2017 roku, w którym zmierzył się on z Emanuele Blandamurą. Wówczas również poległ i nie zdołał sięgnąć po tytuł mistrza Europy. W piątek „Highlander” chociaż częściowo spróbuje powetować sobie te porażki.
W Mediolanie poza walką wieczoru Scardina vs Goddi szykuje się jeszcze kilka innych, równie ciekawie zapowiadających się pojedynków, wśród nich starcia Francesco Patery z Paulem Hylander Jr., Dario Morello ze Steve’em Jamoyem i Nicholasa Esposito z Benito Ruggiero.
Daniele Scardina vs Alessandro Goddi o pas IBF International / 28 czerwca, godz. 21.00 (na żywo w Fightklubie)
ZOBACZ WIDEO: Daniele Scardina z wakującym pasem IBF International