30-letni Santillan profesjonalną karierę rozpoczął blisko dekadę temu, we wrześniu 2008 roku. Rozpoczął w wielkim stylu, bo w dziesięciu pierwszych pojedynkach aż dziewięć razy odsyłał swoich rywali do narożnika przed czasem. „El Fantasma” zbierał doświadczenie, które skrupulatnie wykorzystywał w kolejnych latach. Aż do kwietnia 2015 roku nie znalazł pogromcy, wszystkie pojedynki rozstrzygał na swoją korzyść, gros z nich kończąc przez nokaut.
Pierwszy tytuł – mistrza Argentyny w wadze koguciej – wywalczył jeszcze w 2010 roku. Premierowy pas na arenie międzynarodowej zdobył dwa lata później, w kwietniu 2012 roku, wygrywając z Roberto Santosem de Jesusem sięgnął po pas WBC Mundo Hispano. Nie minęło pół roku i Santillan mógł cieszyć się z kolejnego tytułu – mistrza Ameryki Południowej. Argentyńczyk we wszystkich tych walkach oraz w kilku kolejnych prezentował się na tyle korzystnie, że w kwietniu 2015 roku otrzymał szansę rywalizacji z Shinsuke Yamanaką o pas WBC World w wadze koguciej. Pojedynek ten mógł pomóc mu wdrapać się na szczyt, skierował jednak jego karierę na przeciwne tory.
W Osace Santillan został znokautowany w siódmej rundzie, a w momencie przerwania pojedynku wyraźnie przegrywał na punkty na kartach wszystkich trzech sędziów. Po porażce tej wziął dwuletni rozbrat z boksem, na ringu pojawił się ponownie dopiero w lipcu ubiegłego roku i… znów przegrał, tym razem z Claudio Fernando Echegarayem o tymczasowy pas WBC Latino w wadze superkoguciej.
Starcie z Melianem będzie więc dla „El Fantasma” szansą na podreperowanie nadwątlonej pięściarskiej reputacji, w Buenos Aires zmierzy się bowiem z absolutnym debiutantem, dla którego będzie to pierwszy profesjonalny pojedynek w karierze. Melian zawodową przygodę z boksem rozpoczyna jako 28-latek. Czy na Estadio FAB będzie dane mu zapisać w CV premierowe zwycięstwo, czy jednak górą będą doświadczenie i rutyna Santillana?
Gala Boxeo de Primera z Buenos Aires z walką wieczoru Alberto Melian vs Diego Ricardo Santillan 24 stycznia o godz. 22.00 premierowo w Fightklubie.
ZOBACZ WIDEO: Carlos Morales z pasem WBA-NABA w wadze superkoguciej
