Transfery. Polski talent na celowniku. Chcą go dwa duże kluby

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski

Dopiero co został najmłodszym graczem, który wystąpił w meczu na Euro, a już chcą go czołowe kluby. Kacper Kozłowski znalazł się na celowniku dwóch kolejnych zespołów, o czym poinformował jeden z włoskich dziennikarzy.

Kacper Kozłowski pojawił się na boisku w 55. minucie meczu z Hiszpanią (1:1). Stał się tym samym najmłodszym piłkarzem w historii, który zagrał na Euro. Polak w dniu spotkania miał 17 lat i 246 dni.

Przebił tym samym wyczyn Jude'a  Bellinghama, który wszedł w końcówce pojedynku Anglia - Chorwacja (1:0), mając 17 lat i 349 dni. To nie koniec dobrych informacji związanych z Kozłowskim.

Reprezentantem Polski interesują się już czołowe kluby. "Calciomercato" podawało, że gracz Pogoni Szczecin może przenieść się do Borussii Dortmund (więcej TUTAJ). W grę mogą wchodzić jednak inne kierunki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny trick gwiazdy reprezentacji Anglii. Zrobił to jak "Lewy"

Nicolo Schira, włoski dziennikarz specjalizujący się w newsach transferowych, poinformował, że graczowi uważnie przyglądają się dwa kolejne kluby - Cagliari Calcio oraz... Juventus, gdzie występuje już Wojciech Szczęsny.

Kontrakt Kacpra Kozłowskiego z Pogonią Szczecin obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. W minionym sezonie 17-latek rozegrał 20 meczów w PKO Ekstraklasie. Strzelił bramkę i zaliczył trzy asysty. Portal transfermarkt.de wycenia jego wartość na 5 mln euro.

Czytaj także:
Kamil Glik - lider z krwi i kości. Puenta, na którą nie jesteśmy gotowi
Znamy podział pierwszej premii dla klubów PKO Ekstraklasy w nowym sezonie

Komentarze (18)
avatar
Ablafaka
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytam komentarze i nie rozumiem ludzi. Wy się po prostu nie znacie na piłce i realiach. Kupią go i rok, dwa lata pogra w młodzieżówce, w przypadku gdy w lidze młodzieżowej albo drugim zespole Czytaj całość
avatar
Ablafaka
22.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aż mi się w sprawie Kozłowskiego przypomniał Hajto który po meczu z Hiszpanami zapadł się pod ziemię. "Kto przy stanie 0:1 wejdzie na boisko? Bo chyba nie Kacper Kozłowski. Z całym szacunkiem d Czytaj całość
avatar
Colorex
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki kapustka,z kapustki to wtedy zrobiliscie taka gwiazde i talent,ze chlopak sam chyba w to uwiezyl i myslal ze podbije premier league.kozlowski jest mlodszy i lepszy. Na ekstraklase on moze Czytaj całość
avatar
Eljot
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gigant to...Jakby CHCIAŁ to by go MIAŁ. 
avatar
jan rem
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby tylko nie skończył jak Kapustka...