Dla reprezentacji Walii środowe spotkanie było ważne w kontekście walki o wyjście z grupy A. Podobnie jak dla Turków. Ostatecznie lepsi okazali się podopieczni Robert Page'a.
"Smoki" wygrały 2:0, a piłkarzem meczu został Gareth Bale. Kapitan Walijczyków przyznał, że jest zadowolony z rezultatu. - Jestem niezmiernie szczęśliwy, że wygraliśmy. Ciężko pracowaliśmy i walczyliśmy - przyznał w pomeczowym wywiadzie dla BBC.
Dzięki wygranej, zespół Roberta Page'a ma cztery punkty w grupie A. - Myślę, że wystarczą cztery punkty, ale poczekamy i zobaczymy. Bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdybyś powiedział nam przed rozpoczęciem turnieju, że zdobędziemy cztery punkty w dwóch meczach - stwierdził kapitan reprezentacji Walii.
ZOBACZ WIDEO: Polacy mogą już żegnać się z Euro 2020? "Nie mamy szans z Hiszpanią i Szwecją"
Gareth Bale mimo że został piłkarzem meczu, zaliczył też wpadkę w środowym spotkaniu. Mowa tu o niewykorzystanym rzucie karnym. Piłka po jego strzale poleciała wysoko nad bramką rywali.
- Nietrafiony rzut karny był oczywiście rozczarowaniem. Ale wtedy pokazał się mój charakter i chęć do walki. Kontynuowałem grę, a potem nadrobiłem to dwiema asystami - powiedział zawodnik Tottenhamu.
W kolejnym meczu reprezentacja Walii zagra z Włochami o pierwsze miejsce w grupie A. - Będziemy cieszyć się tym zwycięstwem przez około jeden dzień, trzeba się zregenerować i nie możemy się doczekać spotkania z Włochami - dodał Bale.
Zobacz też:
Co za mecz włoskiego pomocnika! Dwa gole w meczu ze Szwajcarią (WIDEO)