Do dramatycznych scen doszło już w pierwszych minutach pojedynku Anglików z Chorwatami. Jeden z kibiców reprezentacji Anglii spadł z trybuny i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Jeden ze świadków zdarzenia, cytowany przez portal mirror.co.uk, opisał całą tę sytuację. - Widzieliśmy, jak jego nogi przekroczyły barierkę, a potem upadł, uderzył w ziemię i nie ruszał się. Jeden facet obok nas, który widział to wszystko, po prostu płakał.
Kolejny dodał natomiast: - Nie widziałem tego, ale rozmawiałem ze świadkami zdarzenia. Byli w szoku. Kibic spadł z balkonu w kierunku siedzeń i betonu.
Rzecznik stadionu Wembley powiedział, że będą współpracować z UEFA w celu pełnego zbadania incydentu.
Przypomnijmy, że Anglicy w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy pokonali Chorwację 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w drugiej połowie Raheem Sterling.
Czytaj także:
- Historyczne osiągnięcie na Euro 2020. Już w poniedziałek może poprawić je reprezentant Polski
- Angielskie media zachwycone. "Sterling odpłacił się za wiarę"