Kamil Glik: do Francji jedziemy z pokorą i optymizmem

Stoper reprezentacji Polski podzielił się spostrzeżeniami po bezbramkowym remisie w meczu towarzyskim z Litwą. Odpowiedział także na pytanie, czy po poniedziałkowym spotkaniu trener Adam Nawałka skierował do piłkarzy ostre słowa.

Komentarze (8)
avatar
Bogdan Nieploszczuk
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
PANOWIE i panie ale to jest głupia dyskusja , Niemcy przegrali i nie płaczą , Ukraina gra obecnie dobrze. Ale wszstko za kilka dni i przez miesiąc trzeba byc w formie, może byc mecz w upale , Czytaj całość
avatar
jajajaj
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ludzie to jest zmyła. grają tak specjalnie ,żeby przeciwnik ich nie rozszyfrował. no chyba ,że się mylę a mylę się na pewno. 
Jacek Malinowski
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Naprawdę z taką denną grą, po co my do tej Francji jedziemy. 
avatar
Kazik Jarowicz
6.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będę oceniał po 3 meczu w grupie . Denerwuje mnie podejście , potknięcie i hura na Juzia.
Uprawiałem sport , wyczynowo , potu wylałem mnóstwo , trochę sukcesów miałem , ukończyłem studia wyższe
Czytaj całość
avatar
wojtek7127
6.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Cip cip cip,biegaja jak kury bez skadu i ladu,nie ma komu strzelac,zero szans na wyjscie z grupy. 
Zgłoś nielegalne treści