Remis na Stade de France w Saint-Denis. Żadna z drużyn nie zasłużyła na komplet punktów, choć bliżej wygranej byli Irlandczycy. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Zlatan Ibrahimović. Gola nie strzelił, ale bardzo pomógł w zdobyciu "samobója".

Arbiter doliczył 3 minuty.

Szwedzi na upartego szukają Ibrahimovicia i chyba nie ma w tym nic dziwnego. Tym razem jednak snajpera uprzedził Darren Randolph. Dobre piąstkowanie na przedpolu.

Szwecja. Schodzi: Oscar Lewicki. Wchodzi: Albin Ekdal.

Irlandia. Schodzi: James McCarthy. Wchodzi: Aiden McGeady.

Kolejny raz Martin Olsson zagrywał do Ibrahimovicia. Tym razem Szwed zgodnie z przepisami przepchnął rywala, ale już uderzenie pozostawiło wiele do życzenia.

Centra Olssona w poszukiwaniu "Ibry". Ten co prawda wygrał walkę z obrońcą, ale arbiter uznał, że faulował.

Irlandia. Schodzi: Wes Hoolahan. Wchodzi: Robbie Keane.

Żółtą kartkę otrzymał Glenn Whelan.

Piłka w siatce Isakssona, ale wcześniej gwizdek sędziego. Był wyraźny spalony.

Gol samobójczy! Ciaran Clark.

Zlatan Ibrahimović świetnie podłączył się do akcji. Będąc z lewej strony pola karnego wstrzelił piłkę wzdłuż bramki, gdzie niefortunnie głową interweniował Clark.

Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, nad bramką główkował James McClean.

Kim Kallstrom bezradnie rozkłada ręce. Zwyczajnie nie ma do kogo zagrać.

Zagalopował się świeżo wprowadzony James McClean. Beztrosko popędził z piłką lewą flanką, aż "wyjechał" za linię końcową.

Rzeczywiście, jakoś piłkarze na Euro 2016 żałują nam goli...

Irlandia. Schodzi: Jonathan Walters. Wchodzi: James McClean.

Żółtą kartkę otrzymał Victor Lindelof. To efekt nadmiernej pracy rękoma. Uderzony w twarz został Walters.

Centra Olssona z lewej strony boiska. Ibrahimović był trzymany przez obrońcę, ale zdołał oddać niesygnalizowany strzał. Do wyrównania zabrakło około metra.

Szwecja. Schodzi: Marcus Berg. Wchodzi: John Guidetti.

Czy Szwedzi się obudzą? Póki co, po tym co widzimy, są na to małe szanse.

Wreszcie piłka dotarła do Ibrahimovicia, stojącego na 7. metrze tyłem do bramki. Szweda natychmiast osaczyło trzech obrońców i nie był w stanie nic zwojować.

Powoli zaczyna irytować się Zlatan Ibrahimović. Oprócz niecelnego strzału i kilku dobrze zgranych piłek głową, nic nie pokazał.

Szwedzi mogli błyskawicznie odpowiedzieć. Clark zmienił tor lotu piłki po centrze Kallstroma, ale Darren Randolph intuicyjnie obronił. Poprawka Forsberga poszybowała nad poprzeczką.

Gol! Strzelił Wes Hoolahan. Asystował mu Seamus Coleman.

Coleman przedarł się prawą stroną pola karnego i dośrodkował do pozostawionego bez opieki Hoolahana. Atomowy wolej i Szał w sektorach fanów Irlandii!

Bardzo dobra próba Hendricka z 23 metrów. Płasko uderzona piłka padła jednak łupem Isakssona. Szwedzki bramkarz co prawda wypuścił piłkę z rąk, ale szybko naprawił swój błąd.

Początek II połowy. Przystępujemy do niej z nadziejami na lepsze widowisko.

Koniec I połowy. Wielkie widowisko to to nie jest. Minimalnie lepsze wrażenie pozostawili po sobie Irlandczycy.

Szwecja. Schodzi: Mikael Lustig. Wchodzi: Erik Johansson.

Mikael Lustig nabawił się urazu i sztab medyczny sygnalizuje konieczność zmiany.

Żółtą kartkę otrzymał James McCarthy. Kara za taktyczny faul na Forsbergu.

Dośrodkowanie w szwedzkie pole karne, z lewej strony boiska. O piłkę, w powietrznym pojedynku, walczyli Long i Olsson. Nie sięgnął jej żaden z nich.

Bardzo trudna pozycja Ibrahimovicia, ale i tak spróbował. Piłka poleciała jednak daleko od bramki.

Kilka minut lepszej gry Irlandczyków. Szwedzi jakby notowali chwilowy przestój.

Szczęście po stronie Szwecji! Kapitalna próba z 25 metrów! Uderzał Jeff Hendrick, a piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Zamarły twarze szwedzkich fanów! Robbie Brady ściął z piłką do środka boiska i mocno uderzył z 18 metrów. Andreas Isaksson "pofrunął" w powietrze, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką, muskając górną siatkę.

Jak dotychczas żadna ze stron nie narzuciła swojego stylu gry. Dużo walki, przebitek, niedokładności.

Spotkanie nie zachwyca. Za to na trybunach...

Wygląda na to, że Zlatan Ibrahimović będzie strzelał z każdej pozycji. Przed momentem spróbował z przeszło 30 metrów, ale piłka ugrzęzła w nogach rywali.

Nie pierwsze już w tym meczu, długie podanie do irlandzkich napastników. Ponownie Isaksson uprzedził Longa.

Groźniejsi są zielono-biali. Po centrze z kornera piłkę zgrał głową Ciaran Clark, a z kilku metrów, bliski wepchnięcia jej do siatki był kapitan Irlandii John O'Shea. Zabrakło naprawdę niewiele!

Prosty błąd Kallstroma i strata piłki przed własnym polem karnym. Winowajca szybko jednak naprawiał swój błąd, faulując rozpędzającego się rywala. Dziwne, że nie obejrzał kartki.

Długie podanie, z pominięciem drugiej linii, w kierunku Longa. Szwedzki bramkarz wyszedł jednak na 15. metr i skasował tą akcję.

Pierwszy celny strzał na bramkę. Soczyste uderzenie Hendricka i Andreas Isaksson zmuszony został do wysiłku! Bramkarz odbił piłkę w boczny sektor boiska.

Ponownie w akcji Martin Olsson, ale tym razem centra okazała się zbyt głęboka i Darren Randolph bezproblemowo chwycił futbolówkę.

Przebieżka Olssona lewym skrzydłem zakończona zablokowanym dośrodkowaniem. Ciężko było dokładnie dograć, bowiem obrońca został zaatakowany przez dwóch rywali.

Robbie Brady wymusił faul Larssona z lewej strony boiska, na wysokości pola karnego Szwedów. Mocne wstrzelenienie piłki tuż przed bramkę, ale najwyżej w powietrze wyskoczył jeden ze stoperów.

Zaczęli!

Irlandczycy w zielonych koszulkach i białych spodenkach. Szwedzi na żółto-niebiesko.

Zdjęcie z przymrużeniem oka, ale każdy wie, że ten człowiek robi różnicę.

Irlandczycy też mają w swoich szeregach wielką osobowość. Robbie Keane rozpocznie jednak mecz na ławce rezerwowych.

Euro 2016. Robbie Keane: Czuję się pewny w tym, co robię

Spotkanie na Stade de France w Saint-Denis poprowadzi Milorad Mazić (Serbia).

Serdecznie witamy w czwartym dniu zmagań na Euro 2016. W pierwszym dzisiejszym meczu, Hiszpanie po golu w końcowych minutach, pokonali Czechów 1:0. Teraz do gry wkraczają Irlandczycy i Szwedzi. Wszyscy czekają na "czarowanie" Zlatana Ibrahimovicia. Czy podczas turnieju we Francji, szwedzki gwiazdor znów zachwyci?