Euro 2016. Europejskie media po meczu Polska - Portugalia: dramatyczne karne, Sanches poprowadził do półfinału

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski w ćwierćfinale Euro 2016 musiała po rzutach karnych uznać wyższość Portugalii. Europejskie media podkreślają, że Portugalczycy do tej pory nie wygrali żadnego meczu w regulaminowym czasie gry i chwalą Renato Sanchesa.

1
/ 5
"Marca"
"Marca"

"Marca": Portugalia w półfinale po wygranej w rzutach karnych

Po 120 minutach rywalizacji był remis, a awans Portugalczykom do półfinału dali Rui Patricio (obronił strzał Jakuba Błaszczykowskiego) i Quaresma, który wykorzystał decydujący rzut karny.

Swój zespół na plecach do kolejnej rundy wniósł 18-letni Renato Sanches, dla którego to pierwszy duży turniej w karierze. Bardzo dobrze w czwartek zagrał także Pepe.

Piłka nożna ma to w sobie, że nie trzeba być najlepszą drużyną, można grać przeciętny futbol, twoja największa gwiazda nie błyszczy, a mimo to udaje się wygrać.

Portugalia to zespół, który nie odniósł do tej pory zwycięstwa w regulaminowym czasie gry, a wciąż ma szanse na zostanie mistrzem kontynentu - zauważył hiszpański dziennik "Marca".

2
/ 5
"La Gazzetta dello Sport"
"La Gazzetta dello Sport"

"La Gazzetta dello Sport": Portugalia bez zwycięstwa. Ale jest pierwszym półfinalistą!

Quaresma zdecydował o awansie Portugalczyków (ani razu nie triumfowali w trakcie dziewięćdziesięciu minut, trzy remisy w fazie grupowej), po tym jak pomylił się Błaszczykowski. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1, a bramki strzelili Lewandowski i Renato Sanches.

Ronaldo był tego dnia bardzo nerwowy i popełnił sporo błędów. Polacy bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, szybko zdobywając gola, ale chyba za wcześnie uwierzyli, że uda się wygrać w ciągu 90 minut.

Tego dnia odblokował się Robert Lewandowski, ale z drugiej strony z poświęceniem grał utalentowany Renato Sanches - zakomunikował włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport".

3
/ 5
"L'Équipe"
"L'Équipe"

"L'Équipe": Portugalia zakwalifikowała się do półfinału po pokonaniu Polski w rzutach karnych

Portugalia dotarła do półfinału Euro po raz piąty w swojej historii, po wyeliminowaniu Polski w ćwierćfinale.

W świetniej atmosferze na trybunach Stade Vélodrome toczył się pojedynek pomiędzy Portugalczykami a Polakami.

Odrodził się Robert Lewandowski, który w kwalifikacjach zdobył 13 bramek, zaś w portugalskich szeregach imponował Renato Sanches, który w wieku 18 lat i 317 dni stał się najmłodszym strzelcem gola w meczu fazy pucharowej Euro, detronizując Cristiano Ronaldo (trafił w wieku 19 lat i 146 dni, półfinał Euro 2004 z Holandią) - podkreślił francuski dziennik sportowy "L'Équipe".

4
/ 5
"The Sun"
"The Sun"

"The Sun": Polska - Portugalia 1:1 (3:5 po rzutach karnych): Cristiano Ronaldo w półfinale po wygranej w rzutach karnych w Marsylii

Robert Lewandowski przełamał się, ale wyrównał Renato Sanches. Bohaterem Portugalii okazał się Rui Patricio, który obronił rzut karny.

Lewandowski okazał się drugim najszybszym strzelcem gola w historii mistrzostw Europy, zdobywając bramkę w 100 sekundzie - poinformował brytyjski "The Sun".

Ronaldo pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry zmarnował doskonałą sytuację do pokonania polskiego bramkarza.

5
/ 5
"Bild"
"Bild"

"Bild": Dramatyczne rzuty karne! Pomyłka Kuby, Ronaldo świętuje

Rui Patricio i nowy zawodnik Bayernu Monachium Renato Sanches sprawili, że Portugalia wciąż może śnić o tytule mistrza Europy.

W czwartek Ronaldo i spółka pokonali Polskę w dramatycznych rzutach karnych 5:3, po tym jak Rio Patricio sparował strzał Jakuba Błaszczykowskiego - obwieścił niemiecki dziennik "Bild".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
HooligansPL
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
HooligansPL
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Krzysiek Michal
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jeszcze nam brakuje aby byc dobrym zespołem ! Co do meczu strasznie nierówna gra Polaków dlatego ze jesteśmy słabi . Cud ze udało sie wyjsc z grupy i to jest juz duzo !  
avatar
Andrzej Karpinski
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wygrała zasłużenie, bo należał się im rzut karny w regulaminowym czasie za faul na Ronaldo  
dżdży
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
mecz był w moich oczach bardzo dobry wszystko było na 6tkę do momentu karnych. Fabiański kompletnie nie nadaje się do obrony rzutów karnych, wolałbym widzieć jak piłka wpada do bramki a bramkar Czytaj całość