Reprezentacja Włoch imponuje formą podczas mistrzostw Europy, a pokonanie Hiszpanii 2:0 w meczu 1/8 finału zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich obserwatorach. Niemcy również nie spuszczają jednak z tonu - jako jedyni dotąd nie stracili gola na Euro 2016, a problemy w ofensywie zdążyli już rozwiązać.
- Przed turniejem nie byłoby trudno wskazać faworyta tego pojedynku, ale teraz nei sposób określić, który zespół powinien zwyciężyć. Już przed meczem z Hiszpanią Italia pokazała, w jak znakomitej jest dyspozycji. Uważam, że obecnie szanse wynoszą 50 do 50 - przekonuje Carlo Ancelotti, który od nowego sezonu będzie pracował w Bayernie Monachium.
- Jako Włoch oczywiście będę trzymał kciuki za Squadra Azzurra. Podoba mi się duch i atmosfera panujące w zespole Antonio Conte, ale w niemieckim zespole te elementy wcale nie wydają się słabsze. Nasz rywal to wyjątkowy zespół, w którym trudno dostrzec słabe punkty. To przyjemność oglądać ich grę - analizuje były szkoleniowiec AC Milan i Realu Madryt.
Przypomnijmy, że w finałach mistrzostw świata oraz Europy Niemcy i Włosi mierzyli się ośmiokrotnie. Cztery razy górą byli Azzurri, a pozostałe spotkania zakończyły się remisami.
ZOBACZ WIDEO Biało-czerwona "sektorówka" jedzie do Marsylii (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}