Biało-Czerwoni prowadzili do przerwy po golu Jakuba Błaszczykowskiego. Po zmianie stron Szwajcarzy ruszyli do bardziej odważnych ataków. Otworzyło to Polakom okazję do kontrataków.
Jeden z nich miał miejsce w 55. minucie spotkania rozgrywanego w Saint Etienne. Robert Lewandowski otrzymał podanie na lewej stronie boiska, ale został brutalnie powstrzymany przez Fabiana Schaera. Obrońca rywali zaatakował nogi Polaka, choć nie miał już szans na odebranie piłki.
Prowadzący to spotkanie Mark Clattenburg pokazał 24-letniemu piłkarzowi Hoffenheim żółtą kartkę, choć wydaje się, że mógł i powinien pokazać czerwień.
ZOBACZ WIDEO Jan Nowicki po wielkim triumfie Polaków: Sport ma sakramencką ilość dramatu
Może Milik na karne?:/