ME 2016 we Francji przejdą do historii jako te, podczas których doszło do wielu niewłaściwych zachowań ze strony niektórych fanów reprezentacji biorących udział w turnieju.
Po tym jak organizatorzy i UEFA mieli problemy z pseudokibicami Rosji oraz Anglii, nadszedł czas na kłopoty ze strony Chorwatów i Turków.
Chorwaccy chuligani dopuścili się wrzucenia rac i petard na boisko podczas starcia Chorwacja - Czechy (2:2), raniąc przy okazji jednego ze stewardów. - To są sportowi terroryści - powiedział po tamtej konfrontacji trener ekipy Vatreni, Ante Cacić.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Mecz z Ukrainą szansą dla rezerwowych? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Natomiast tureccy kibole przewinili w czasie pojedynku ich zespołu narodowego z Hiszpanią (0:3), kiedy użyli flar meczowych.
Ostateczną decyzję w przedmiotowej sprawie Unia Europejskich Związków Piłkarskich ma podjąć we wtorek. Jednak UEFA najprawdopodobniej nie sięgnie po najdrastyczniejsze sankcje w stosunku Turcji i Chorwacji, która ma nadzieję, że wobec niej zostanie orzeczona kara grzywny i zawieszenia wydalenia z imprezy (podobnie jak to miało miejsce w przypadku Rosji).
Dlaczego nie mogą się odbywać mecze bez k Czytaj całość