Fernando de Henrique Oliveira twierdzi, że otrzymał cios w twarz, a jego koleżanka Sonia Blota została kopnięta podczas wykonywania swoich obowiązków dla stacji telewizyjnej Bandeirantes.
Według relacji dziennika "Estadao" do incydentu doszło przed meczem Polska - Niemcy w pobliżu stacji metra Gare du Nord.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jerzy Kryszak komentuje remis z Niemcami. "Nie dużo brakowało. O nos!"
- Facet, któremu towarzyszyła grupa 50 kibiców podszedł i krzyknął: "wynocha czarnuchu!". Poprosiłem go, żeby nie zrobił krzywdy mojej koleżance i kiedy odchodziliśmy, to znów usłyszałem "wynocha czarnuchu!" i dostałem w twarz. Nie chodzi o ból fizyczny, tylko o moralność i ból psychiczny. Wydaje się, że do końca życia będziemy musieli przepraszać za to, że mamy ciemniejszy kolor skóry - powiedział Oliveira.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy podczas Euro 2016 dochodzi do aktów agresji. Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że od początku turnieju zostało aresztowane 323 osoby.